Prognozy świąteczne w USA: solidnie, ale gorzej niż w 2014 r.

Wzrost obrotów amerykańskiego handlu w okresie świątecznych zakupów będzie nadal solidny, ale gorszy niż w ubiegłym roku.

Aktualizacja: 09.10.2015 19:51 Publikacja: 09.10.2015 17:52

Prognozy świąteczne w USA: solidnie, ale gorzej niż w 2014 r.

Foto: Bloomberg

Według Krajowej Federacji Sprzedawców Detalicznych (National Retail Federation – NRF) w listopadzie i grudniu br. sprzedaż wzrośnie o 3,7 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Rok temu odnotowano 4,1-procentowy wzrost.

Według NRF obroty handlu detalicznego w dwóch ostatnich miesiącach roku, z wykluczeniem wydatków na samochody, paliwo oraz dochodów restauracji, osiągną wartość 630,5 miliarda dolarów. Mimo spadku dynamiki wzrostu będzie on nadal wyższy od 10-letniej średniej, wynoszącej 2,5 procent. Natomiast obroty handlu online zwiększą się według prognozy o 6-8 proc., do 105 miliardów dolarów. W tym czasie handel zatrudni sezonowo 700-750 tys. osób (w ubiegłym roku było to 714 tys.) Prezes i dyrektor generalny National Retail Federation Matthew Shay przypomniał w komunikacie towarzyszącym prognozie, że mimo dobrych wyników handlu, amerykańscy konsumenci wciąż z rezerwą podchodzą do wydawania większych sum pieniędzy.

- Oczekujemy, że rodziny będą wydawać pieniądze z rozwagą, choć otworzą trochę szerzej portfele niż dwa lata temu – uważa Shay.

Okres świątecznych zakupów to kluczowy czas dla amerykańskiego handlu detalicznego. W tym czasie sklepy notują około jednej piątej rocznych obrotów szacowanych na 3,2 biliona dolarów.

NRF widzi jednak potencjalne zagrożenia dla swojej optymistycznej prognozy. Shay wymienia przede wszystkim możliwość spowolnienia procesu tworzenia nowych miejsc pracy oraz polityczne zawirowania budżetowe w Waszyngtonie, które mogą doprowadzić do czasowego zamknięcia rządu federalnego. Nie będzie to też łatwy czas dla samych sprzedawców.

- Ceny, wartość towaru i moment przedstawienia ofert będą determinowały zachowania ludzi w okresie świątecznym. Handlowcy będą musieli konkurować nie tylko cenowo, ale także inicjatywami cyfrowymi, godzinami otwarcia, ofertami i przecenami oraz w innych dziedzinach – uważa Shay.

Według Krajowej Federacji Sprzedawców Detalicznych (National Retail Federation – NRF) w listopadzie i grudniu br. sprzedaż wzrośnie o 3,7 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Rok temu odnotowano 4,1-procentowy wzrost.

Według NRF obroty handlu detalicznego w dwóch ostatnich miesiącach roku, z wykluczeniem wydatków na samochody, paliwo oraz dochodów restauracji, osiągną wartość 630,5 miliarda dolarów. Mimo spadku dynamiki wzrostu będzie on nadal wyższy od 10-letniej średniej, wynoszącej 2,5 procent. Natomiast obroty handlu online zwiększą się według prognozy o 6-8 proc., do 105 miliardów dolarów. W tym czasie handel zatrudni sezonowo 700-750 tys. osób (w ubiegłym roku było to 714 tys.) Prezes i dyrektor generalny National Retail Federation Matthew Shay przypomniał w komunikacie towarzyszącym prognozie, że mimo dobrych wyników handlu, amerykańscy konsumenci wciąż z rezerwą podchodzą do wydawania większych sum pieniędzy.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Gospodarka
Przyjaciele Rosji robią, co mogą. Łamanie sankcji to ich specjalność
Gospodarka
Francja traci uprzywilejowany status na rynkach finansowych
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Gospodarka
Brytyjskie firmy łamią sankcje nałożone na Rosję. Uchodzi im to bezkarnie
Gospodarka
MFW ulży najbardziej zadłużonym. Odetchnie także Ukraina