Aktualizacja: 20.03.2025 21:46 Publikacja: 26.02.2025 04:30
Zniszczony podczas powodzi most Złotostocki w Lądku Zdroju
Foto: PAP/Krzysztof Ćwik
Ponad 4 mld zł inwestycji przeciwpowodziowych przewidziano w raporcie przygotowanym na zlecenie rządu po wrześniowych kataklizmach na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Raport, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, będzie prezentowany we Wrocławiu dziś, w środę 26 lutego.
„Program redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej” jasno stawia sprawę: powodzie będą wracać, całkowicie ryzyka nie unikniemy, nie ma to zresztą sensu ekonomicznego. Dlatego ochrona przed powodzią ma eliminować źródła strat, łagodzić jej wpływ na mieszkańców, choćby przez uszczelnianie budynków, systemy wczesnego ostrzegania czy ubezpieczenia powodziowe, ograniczyć stawianie domów i zakładów produkcyjnych na terenach zalewowych, poprawić ukształtowanie terenu, by on też chronił przed wodą. Wreszcie, raport zakłada budowę wałów i kanałów. Najkosztowniejsze będą budowy zbiorników przeciwpowodziowych: ten w Kamieńcu Ząbkowickim będzie kosztował aż 1,2 mld zł. Nieoficjalnie eksperci przyznają, że ten raport zakłada także sprzątanie po długich latach zaniedbań przeciwpowodziowych PiS, np. gdyby zbiornik w Kamieńcu zbudowano wcześniej, podczas ostatniej powodzi mógłby uchronić aż trzy miejscowości przed zalaniem.
Po raz dziesiąty z kolei za najszczęśliwszy naród na świecie uznano Finów. W całej Skandynawii żyje się bardziej bezproblemowo, niż w innych miejscach na świecie.
Tarcza Wschód będzie jednym z priorytetów unijnej obrony – zdecydowała Bruksela. UE się zbroi i promuje swój przemysł obronny.
Fundacja Centralna wskazała winnych katastrofy na Odrze i dostanie nagrodę, choć po batalii sądowej. Skarb Państwa ma wypłacić milion złotych. Ekolodzy wskazali na... ministrów, premiera, prezesów spółek. Ekologów reprezentował Greenpeace.
Mimo że powstanie międzyresortowego zespołu ds. opracowania strategii dla państwowego sektora obronnego zapowiedziano cztery miesiące temu, to… wciąż go nie ma.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Wyraźna większość badanych uważa, że przepisy hamują rozwój rodzimych firm i gospodarki, biurokracja jest za duża, a pieniądze z podatków się marnują.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Jesteśmy za biogazowniami, ale niekoniecznie w naszym sąsiedztwie. Społeczności lokalne często niechętnie, a nawet wrogo odnoszą się do budowy i funkcjonowania biogazowni w ich sąsiedztwie. To w dużej mierze skutek niewystarczających działań informacyjnych i edukacyjnych. Na szczęście, coraz częściej inwestorzy i władze samorządowe sięgają po sprawdzone metody komunikacji, budując zaufanie i współpracując z mieszkańcami oraz innymi zainteresowanymi stronami.
- W tej chwili rozgrywa się operacja zmierzająca do tego, żeby zmienić Unię w państwo - i to państwo scentralizowane, wiadomo, pod kierownictwem Niemiec i Francji - powiedział po głosowaniu w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Karol Nawrocki w dalszym ciągu jest jedną wielką niewiadomą. To enigma nawet dla wyborców PiS – tak wyniki pogłębionego badania kandydatów na prezydenta w najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym” podsumowuje Jacek Nizinkiewicz.
„Decyzje Tuska w sprawie obronności to oddanie do Brukseli i Berlina polskich pieniędzy na zbrojenia i kontroli nad polską armią” czy „Chcecie, żeby polskiej armii wydawał rozkazy Niemiec, wnuk hitlerowca?” - piszą posłowie PiS po głosowaniu nad uchwałą ws. bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej, której nie poparli.
Sejm przyjął uchwałę ws. bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej, która wyraża m.in. pełne poparcie dla rozwiązań zawartych w rezolucji Parlamentu Europejskiego z 12 marca 2025 roku w sprawie białej księgi w sprawie przyszłości europejskiej obrony.
Pod względem militarnym Niemcy to dziś nawet nie cień dawnej potęgi. I nawet wielomiliardowe inwestycje w obronność istotnie tego nie zmienią. Nie ma też co liczyć na to, że za naszymi plecami powstanie pancerna armia gotowa przyjść nam z pomocą w razie rosyjsko-białoruskiej agresji.
Spadek aktywności sejsmicznej na Santorynie daje nadzieję na udany sezon turystyczny. Przygotowania do niego ruszyły pełną parą. Za kilka dni na wyspę przypłyną pierwsze po zawieszeniu rejsów wycieczkowe.
Dwaj wygnańcy z Konfederacji planują założenie nowej formacji, która pozwoli im dostać się do Sejmu – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Jest już nawet jej robocza nazwa – Kobra – oraz potencjalny prezes – Roman Fritz.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas