Z danych chińskiej Państwowej Administracji Walutowej wynika, że za 29 mld USD spośród 49 mld USD netto sierpniowego odpływu kapitału odpowiadała wyprzedaż akcji na giełdach Państwa Środka. Deficyt inwestycji bezpośrednich sięgnął natomiast 16,8 mld USD i był największy od 2016 r. Do odpływu kapitału z Chin przyczyniły się m.in. obawy inwestorów przed spowolnieniem gospodarczym w Chinach oraz obniżki stóp procentowych.

Czytaj więcej

Gospodarka Chin to już tykająca bomba. 40 proc. inwestycji nie ma sensu

- Różnice w polityce pieniężnej oraz obecne środowisko makroekonomiczne sprawiają, że mało prawdopodobne jest, by Chiny wkrótce osiągnęły punkt zwrotny z inicjatywami mającymi na celu przyciąganie kapitału - uważa Gary Ng, ekonomista Natixis.

Odpływ kapitału z Chin przyczynił się do tego, że juan stracił od początku roku ponad 5 proc. wobec dolara i stał się najsłabszy od 16 lat.