Japonia grozi Chinom skargą do WTO

Japonia oświadczyła, że złoży do Światowej Organizacji Handlu WTO skargę na Chiny, aby skłonić władze w Pekinie do zniesienia zakazu importu japońskich owoców morza, ogłoszonego po zrzuceniu od oceanu wody z elektrowni w Fukushimie.

Publikacja: 30.08.2023 16:21

Japonia grozi Chinom skargą do WTO

Foto: Bloomberg

Japoński minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi powiedział dziennikarzom, że Japonia „podejmie niezbędne działania wobec chińskiego zakazu importu różnymi drogami, także w ramach WTO”. Minister bezpieczeństwa gospodarczego, Sanae Takaichi stwierdził odrębnie, że złożenie skargi do WTO może stać się opcją, jeśli protesty kierowane do Chin kanałami dyplomatycznymi okażą się nieskuteczne - pisze Reuter.

Obaj ministrowie złożyli swe oświadczenia w związku z otrzymywaniem przez japońskie firmy i urzędy publiczne nękających połączeń telefonicznych z numerów zaczynających się na 86 (kraju kierunkowego Chin): rozmówcy krytykowali zrzucenie wody z elektrowni w Fukushimie.

Czytaj więcej

Japonia wyprzedziła USA i Chiny. Gospodarka napędzana słabym pieniądzem

Agencja Kyodo News podała za gubernatorem prowincji Fukushima, że władze i urzędy tego regionu odebrały ok. 3 tys. takich telefonów. Operator elektrowni TEPCO odebrał dotąd ok. 6 tys. takich połączeń. Rząd poinformował, że stara się pomóc operatorom łączności w ich zablokowaniu. Operator NTT East, obsługujący wschodnią połowę kraju wraz z Fukushimą, utworzył ośrodek obsługi klientów zajmujący się nękającymi połączeniami z zagranicy.

- Jest to bardzo godna ubolewania i niepokojąco duża liczba nękających telefonów pochodzących chyba z Chin - stwierdził minister handlu Yasutoshi Nashimura na konferencji prasowej. Dodał, że niektóre połączenia kierowano nawet do japońskich szpitali. - Teraz chodzi o życie ludzkie. Proszę natychmiast przestać takiego dzwonienia - cytuje go Reuters.

Minister podał, że rząd zbiera informacje o doniesieniach w sprawie bojkotu japońskich produktów w Chinach i będzie współpracować z biznesem nad rozwiązaniem sytuacji. Japonia rozmawia też z biurami podróży i zbiera ich informacje o możliwości podróży z Chin do Japonii po informacjach w mediach, że niektóre wycieczki do Japonii anulowano.

Japoński minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi powiedział dziennikarzom, że Japonia „podejmie niezbędne działania wobec chińskiego zakazu importu różnymi drogami, także w ramach WTO”. Minister bezpieczeństwa gospodarczego, Sanae Takaichi stwierdził odrębnie, że złożenie skargi do WTO może stać się opcją, jeśli protesty kierowane do Chin kanałami dyplomatycznymi okażą się nieskuteczne - pisze Reuter.

Obaj ministrowie złożyli swe oświadczenia w związku z otrzymywaniem przez japońskie firmy i urzędy publiczne nękających połączeń telefonicznych z numerów zaczynających się na 86 (kraju kierunkowego Chin): rozmówcy krytykowali zrzucenie wody z elektrowni w Fukushimie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Szefowa Banku Rosji traci cierpliwość, mówi o największym przegrzaniu gospodarki
Gospodarka
Bohater Rosji zatrzymany przez FSB. Odpowiadał za zaopatrzenie wojsk
Gospodarka
Bieda znikła z Rosji? Kreatywna statystyka na potrzeby Kremla
Gospodarka
Stan bezpieczeństwa żywnościowego na świecie. Raport wstydu
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Gospodarka
Państwa G7 uzgodniły warunki pożyczki dla Kijowa