Aktualizacja: 27.01.2015 00:06 Publikacja: 27.01.2015 00:06
Kryzys w Grecji jak na razie nie jest w stanie osłabić euro i złotego bardziej niż zrobiły to Europejski Bank Centralny.
Foto: Bloomberg
Reakcja rynków finansowych na wynik greckich wyborów parlamentarnych była w poniedziałek bardzo daleka od paniki. Co prawda, ASE, główny indeks giełdy w Atenach, tracił rano 5 proc., ale zaczął szybko odrabiać straty, gdy ogłoszono powstanie koalicji rządowej Syrizy i nacjonalistycznych Niezależnych Greków. Rentowność greckich obligacji dziesięcioletnich wzrosła rano do 9,2 proc., ale po południu spadła już do 8,8 proc.
Programy gospodarcze kandydatów na prezydenta przynoszą egzotyczny wachlarz propozycji, od utworzenia przystani...
W obliczu dynamicznych przemian gospodarczych, technologicznych i społecznych polskie przedsiębiorstwa stoją prz...
Dziś w Brukseli kraje Unii Europejskiej uzgodniły 17. pakiet sankcji wobec Rosji. Mogą zostać przyjęte w najbliż...
Słowo „prywatyzacja” ma raczej negatywne konotacje. Praktycznie zniknęło z debaty publicznej. W kampanii wyborcz...
Gospodarka rosyjska czasu wojny to pasmo sukcesów, a zachodni biznes opuszczał Rosję z płaczem i bardzo za nią t...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas