Reklama

Brexit groźnym precedensem dla Europy Środkowej

Decyzja W. Brytanii o wyjściu z Unii może stworzyć niszczycielski precedens dla Europy Środkowej, bo niektóre kraje, np. Węgry mogłyby zrobić podobnie — stwierdził znany ekonomista

Publikacja: 05.06.2016 15:07

Brexit groźnym precedensem dla Europy Środkowej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Zwolennicy wyjścia W. Brytanii, płatnika netto do kasy UE, twierdzą, że kraj ten wyjdzie lepiej na tym finansowo, a nacjonalizm i zaniepokojenie z powodu imigrantów może skłonić inne państwa, nawet korzystające z unijnych funduszy, do podjęcia debaty o wyjściu — stwierdził w Budapeszcie w ramach konferencji inwestycyjnej w Europie Wschodniej szef firmy inwestycyjnej Concorde Securities, Gyorgy Jaksity.

Analitycy uważają, że głosowanie za wyjściem z Unii zaszkodzi rynkom finansowym, podroży kredyty, wywoła run na bezpieczne aktywa i wzmocni dolara.

Zdaniem Jaksity'ego, długofalowe konsekwencje dla Unii mogą być bardzo niszczycielskie. — Jeśli istotny gracz opuści Unię, a W. Brytania jest zdecydowanie takim graczem, to będzie to mieć długofalowe skutki na Unię w różnej postaci. W Europie Środkowej nie wykluczyłbym, że jakiś kraj kiedyś w przyszłości znajdzie się w sytuacji, gdy jakiś polityk powie: wychodzimy — powiedział i dodał, że Węgry znajdują są numerem 1 na jego liście potencjalnych kandydatów do obrania takiego scenariusza.

Premier Viktor Orban starł się kilka razy z Unią z powodu polityki wobec mediów, wymiaru sprawiedliwości i banku centralnego. Jego rząd zapowiedział referendum przeciwko unijnemu programowi przesiedlania do krajów członkowskich migrantów przybywających do Europy, prowadzi też kampanię reklamową wzywającą Węgrów do wysłania sygnału do Brukseli.

Szef dyplomacji Peter Szijjarto powiedział wprawdzie w wywiadzie dla tygodnika „Figyelo", że przyszłość Węgier jest związana z Unią Europejską, ale najbliższe wybory wypadają w 2018 r., a partia Fidesz premiera Orbana wyraźnie przewodzi w sondażach.

Reklama
Reklama

W ramach bieżącej perspektywy finansowej do 2020 r. Węgry dostaną 25 mld euro w ciągu 7 lat. Jeśli ta hojność zmaleje, to nastroje antyunijne mogą nasilić się — uważa Jaksity, jeden z bardziej wpływowych ekonomistów węgierskich, były szef giełdy w Budapeszcie. — Jak długo płynie tanie i niemal nieograniczone finansowanie z Unii, to nikt tego nie dostrzega. Ale kiedy zniknie, to pojawi się problem wzrostu gospodarczego, a to czeka Węgry w latach po 2020 r. i nikt nie ma na to odpowiedzi — podsumowuje.

Gospodarka
Polacy nie wierzą w Polskę wśród najbogatszych państw świata
Gospodarka
Unia sięgnie po więcej rosyjskich pieniędzy. Jest nowy plan
Gospodarka
Prof. Dani Rodrik: Europa jest przystankiem w pół drogi
Gospodarka
Czy UE pomogła polskiej gospodarce? Jednoznaczna ocena Polaków
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Gospodarka
Nie tylko fundusze, ale też rynki zbytu i inwestycje zagraniczne. To dała Polsce UE
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama