Inwestorzy przystępowali do dzisiejszej sesji z olbrzymimi nadziejami. Dobre nastroje zapewniła im bardzo udana poniedziałkowa sesja na GPW gdzie WIG 20 zyskał 1,72 proc. Na zielono skończyły też dzień inne parkiety Europy. Również w Stanach Zjednoczonych dzień sesja zamknęła się na dużym plusie choć i tak znaczna część graczy bardziej emocjonowała się gwałtowną przecenę Facebooka. Optymizm udzielił się też we wtorek inwestorom z Azji. Jednak w tym przypadku, inaczej niż na innych parkietach, gdzie rządziły emocje i odbicie było tylko odreagowaniem wcześniejszych spadków, do nabywania akcji zachęcały informacje o fundamentalnym znaczeniu. Chińskie media poinformowały, że tamtejszy rząd pracuje nad pakietem stymulującym gospodarkę. W odpowiedzi giełda w Szanghaju zyskała 1,32 proc. a w Tokio 1,1 proc.
W Europie na starcie zwyżki były już jednak daleko mniejsze. Najwyraźniej inwestorzy zdali sobie sprawę, że nie warto brać udziału w wyścigu po akcje skoro nie wiadomo, czy za jakiś czas nie będą one sporo tańsze gdy nie uda się rozwiązać żadnego z problemów trawiących gospodarki eurolandu. Niemiecki DAX rósł na otwarciu 0,79 proc. a francuski CAC40 o 0,95 proc. Brytyjski FTSE250 zyskiwał 0,77 proc.
Polscy inwestorzy rozpoczęli dzień znacznie spokojniej. WIG 20 otworzył się na 0,47-proc. plusie co oznaczało, że wspiął się na 2106,24 pkt. WIG wystartował od 0,4-proc. zwyżki czyli od poziomu 37941,24 pkt. Podobnie jak dzień wcześniej wzrostom towarzyszyły niewielkie obroty co stawia pod znakiem zapytania ich trwałość. Po kwadransie właściciela zmieniły papiery za niewiele więcej niż 30 mln zł. Negatywne sygnały płyną też z rynku terminowego. Kontrakty na WIG 20 notowane są poniżej instrumentu bazowego co świadczy o tym, że gracze spodziewają się dalszych spadków tego indeksu
Z największych spółek najlepszą inwestycją poranka był Boryszew drożejący o 1,6 proc. i zyskujący 1,4 proc. KGHM. Notowaniom tej spółki sprzyja odbicie na rynku miedzi. Dobrze prezentował się też drożejące o 1,5 proc. PKO BP. Prawie 1 proc. tracili za to udziałowcy PZU, którzy jednak dzień wcześniej zarobili ponad 3 proc. Niewiele mniej taniała też Bogdanka. Z mniejszych firm gracze chętnie kupowali papiery PBG, które drożały o 5,3 proc. a sprzedawali Cormaya, który taniał 2 proc.
Na rynku walutowym złoty w dalszym ciągu odrabiał zeszłotygodniowe straty. Euro i frank taniały o godz. 9.20 po ok. 0,3 proc. do odpowiednio: 4,3060 zł i 3,5860 zł. Dolar był tańszy o 0,4 proc. do 3,3640 zł.