Na otwarciu sesji dominował ostrożny optymizm. WIG wzrósł o 0,32 proc., a WIG20 poszedł w górę o 0,33 proc. do 2294,25 pkt. W kolejnych godzinach popyt zmagał się z podażą. Już przed południem strona sprzedająca przejęła inicjatywę i indeksy spadły pod kreskę. Ostatecznie WIG wzrósł o 0,26 proc., a WIG20 poszedł symbolicznie w górę o 0,06 proc., pozostając pod ważnym z punktu widzenia analizy technicznej poziomem 2300 pkt.

Na innych europejskich rynkach również obserwowaliśmy huśtawką indeksów. Na finiszu sesji dominowały lekkie wzrosty. Byki starały się  wykorzystać kilka informacji, które mogły stać się pretekstem do akumulacji akcji. Okazało się m. in., że produkt krajowy brutto w Wielkiej Brytanii w I kwartale wzrósł mocniej od oczekiwań. Pozytywnie zaskoczyły również dane z amerykańskiego rynku pracy. Nic więc dziwnego, że na otwarciu sesji na Wall Street indeksy poszły w górę. Dow Jones zyskał 0,11 proc., a Nasdaq 0,33 proc.

Na GPW w centrum uwagi był Orlen, który podał wyniki za I kwartał. Zysk netto koncernu za I kwartał okazał się lepszy od prognoz, ale operacyjny rozczarował . Pod koniec sesji akcje traciły prawie  2 proc. Wśród mniejszych spółek pozytywnie wyróżniały się Makarony Polskie. Kurs tej spółki rósł o ponad 9 proc. w reakcji na dobre wyniki za I kwartał i prognozy na cały 2013 r. Mocno zyskiwał też KOV na wieść o zawarciu warunkowej umowy zakupu akcji Winstar Resources, kanadyjskiej spółki poszukiwawczo-wydobywczej.

Jutrzejszy kalendarz publikacji danych makro nie jest zbyt bogaty. Warto jednak odnotować kwietniowy wskaźnik wyprzedzający koniunktury wg BIEC (godz. 9) oraz dane o marcowej podaży pieniądza w strefie euro (godz. 10). Z kolei o godz. 14.30 napłyną dane o PKB USA za I kwartał.

Większość danych makro, które zostały opublikowane w ostatnich dniach (m. in. PMI dla Niemiec, Chin i USA) – rozczarowała. Jednak paradoksalnie nie zaszkodziło to indeksom giełdowym. Słabe dane dla USA zmniejszają bowiem prawdopodobieństwo wcześniejszego wygaszenia programu luzowania ilościowego, a w Europie dają nadzieję na dalsze obniżki stóp procentowych przez bank centralny.