Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła stosunkowo mocne spadki głównych indeksów, gdyż inwestorzy z coraz większymi obawami podchodzą do przedłużającego się kryzysu budżetowego w Waszyngtonie i do możliwości ogłoszenia niewypłacalności USA. W USA trwa częściowy paraliż rządu federalnego. Kontrolowana przez Republikanów Izba Reprezentantów, niższa izba Kongresu USA, uzależniła przyjęcie ustawy budżetowej od zapisu o odroczeniu o rok wejścia w życie programu reformy opieki zdrowotnej - Obamacare. Stawiane przez Republikanów warunki nie zostały jednak przyjęte przez Senat, gdzie dominują Demokraci.
Od wstrzymania pracy przez instytucje federalne większe zagrożenie dla rynków stanowi przekroczenie limitu zadłużenia. Przekroczenie limitu zadłużenia będzie oznaczać, że m.in. zabraknie pieniędzy na regulowanie zobowiązań wynikających z emitowanego przez USA długu. Jak szacuje resort finansów, ustalony obecnie na poziomie 16,7 bln USD limit zadłużenia, zostanie osiągnięty już 17 października.
Przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner powiedział w niedzielę, że niższa izba Kongresu USA nie jest w stanie zwiększyć limitu zadłużenia bez uzależnienia tej decyzji od innych ustaleń; takie rozwiązanie prezydent Barack Obama uważa jednak za "nie do zaakceptowania". Boehner ostrzegł, że w USA możliwa jest niewypłacalność, jeśli Obama nie zdecyduje się negocjować swojego stanowiska.
Traciły akcje Alcoa, po tym jak analitycy Morgan Stanley obniżyli rekomendację dla spółki do "równoważ" z "przeważaj". Po zamknięciu wtorkowej sesji Alcoa przedstawi wyniki za III kwartał. W piątek przed sesją raporty kwartalne opublikują JPMorgan Chase i Wells Fargo. S&P Capital IQ prognozuje, że wyniki spółek z indeksu S&P 500 wzrosły w trzecim kwartale o 3,12 proc. rdr. Drożały papiery spółki Apple. Analitycy Jefferies podnieśli rekomendację dla jej akcji do "kupuj" z "trzymaj". O ponad 5 proc. rósł kurs Blackberry w reakcji na doniesienia agencji Reuters, która podała, że Blackberry rozmawia z Cisco, Google i SAP na temat sprzedaży spółki lub części jej aktywów.
Na finiszu Dow Jones stracił 0,90 proc., technologiczny Nasdaq spadł o 0,98 proc., a indeks szerokiego rynku zniżkował o 0,85 proc.