Banki znowu atrakcyjne

Zdaniem analityków akcje większości spółek mają teraz spory potencjał do zwyżek.

Publikacja: 20.05.2014 05:00

Banki znowu atrakcyjne

Foto: Bloomberg

Niepewna sytuacja na warszawskim parkiecie sprzyja poszukiwaniom przecenionych spółek. Wśród nich wyróżniają się polskie banki, które jeszcze w ubiegłym roku były liderami zwyżek wśród największych podmiotów na GPW. Do tej pory 2014 r. nie jest dla większości banków udany.

Wiosenna przecena

Branżowy subindeks (WIG-Banki) od końca lutego stracił już 10 proc. Od tej pory kapitalizacja Alior Banku skurczyła się o 20 proc., BZ WBK o 13,3 proc., Banku Millennium o 12,4 proc., a PKO BP o 12 proc., wracając do dawnych, niższych poziomów.

W tym czasie analitycy wydali szereg rekomendacji na temat sytuacji branży i jej pojedynczych przedstawicieli. Wnioski są wyjątkowo optymistyczne: reprezentanci branży znowu mogą dać zarobić, a ich potencjał wzrostowy (wyliczony na podstawie ostatnich pięciu rekomendacji) jest najwyższy od początku roku.

Na kogo postawić?

Liderem naszego zestawienia został Bank Millennium, którego średnia cena docelowa aż o 18,3 proc. przewyższa poniedziałkowy kurs otwarcia notowań tej spółki – 9,19 zł wobec 7,77 zł. To właśnie akcje Millennium były najlepszą bankową inwestycją w 2013 r. (kurs wzrósł o 63 proc.). Co ciekawe, wśród wskazań analityków dominują jednak zalecenia „neutralnie" i „sprzedaj", a pierwsza pozycja w rankingu to głównie „zasługa" dużego spadku ceny akcji tej spółki.

– Wycena jest bardzo wymagająca – komentował Michał Fidelus, analityk DI Investors, gdy kurs akcji był równy 8,6 zł. Ekspert liczy jednak, że do 2016 r. zyski spółki będą rosły co najmniej o kilkanaście procent rok do roku.

Na pozycji wicelidera naszego rankingu znalazł się PKO BP. Największy polski bank regularnie od kilku miesięcy uznawany jest za jedną z najbardziej niedowartościowanych dużych spółek na GPW. Potencjał wzrostu kursu tej instytucji to prawie 18 proc. (46,06 zł wobec 39,04 zł).

– Liczymy na potencjalne pozytywne efekty synergii po przejęciu Nordea BP, zatrzymanie spadku wyniku odsetkowego i spadku poziomu rezerw – mówi Marcin Materna, dyrektor departamentu analiz w Millennium DM, który zaleca kupno akcji PKO BP i prognozuje cenę docelową 47,5 zł.

Optymizmu nie brakuje w raporcie Kamila Stolarskiego, analityka BESI (cena docelowa 48 zł). – Zakładając poprawę w gospodarce, PKO BP powinno mieć niskie koszty ryzyka w segmencie korporacyjnym i wyższe wolumeny niż rynek – zapewnia analityk.

Podium zamyka ING Bank Śląski, którego akcje były w tym roku wyceniane najwyżej w całej 20-letniej historii obecności tej spółki na warszawskiej giełdzie. Potencjał wzrostowy tej firmy wynosi 14,2 proc. (141,60 zł wobec 124 zł).

– Przewidujemy wzrost portfeli szybszy niż rynek – podkreśla Stolarski, zalecając „kupno" przy cenie docelowej równej 150 zł.

Spośród dziewięciu banków, dla których analitycy wydają rekomendacje, tylko jeden jest ich zdaniem wyceniany zbyt wysoko. Chodzi o Getin Noble.

Niepewna sytuacja na warszawskim parkiecie sprzyja poszukiwaniom przecenionych spółek. Wśród nich wyróżniają się polskie banki, które jeszcze w ubiegłym roku były liderami zwyżek wśród największych podmiotów na GPW. Do tej pory 2014 r. nie jest dla większości banków udany.

Wiosenna przecena

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna
Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Debiuty lekko odbiły. Ale na optymizm za wcześnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem