Bank Rosji wkracza na giełdę w Moskwie. Będzie wybierał sobie inwestorów

Putin dał rosyjskiemu bankowi centralnemu prawo ograniczania działalności inwestorów giełdowych i ich reprezentantów, jeżeli bank uzna, że stwarzają zagrożenie dla stabilności finansowej kraju. Uznaniowość urzędników jest od 1 stycznia jedynym kryterium oceny inwestorów na giełdzie w Moskwie.

Publikacja: 03.01.2024 20:27

Bank Rosji wkracza na giełdę w Moskwie. Będzie wybierał sobie inwestorów

Foto: GAVRIIL GRIGOROV / POOL / AFP

Odpowiednia ustawa, przegłosowana wcześniej przez rosyjski parlament, została podpisana przez Putina pod koniec grudnia. Dokument przewiduje zmianę art. 16 ustawy „O aukcjach zorganizowanych”. Teraz regulator będzie mógł nałożyć zakaz transakcji giełdowych na okres do sześciu miesięcy w odniesieniu do:

* indywidualnych uczestników obrotu giełdowego, jeżeli ich działania (transakcje, operacje) lub działania ich klientów stwarzają zagrożenie dla stabilności rynku finansowego lub naruszają prawa innych uczestników obrotu;

* transakcje indywidualne lub transakcje dla wszystkich uczestników obrotu.

Czytaj więcej

Prezes Banku Rosji: jesteśmy gotowi na nowe sankcje

Bank decyduje, inwestor wylatuje

Kreml dał bankowi centralnemu zupełną dowolność w określaniu, kto zagraża stabilności, a kto nie. Konkretne sytuacje, w których Bank Rosji może skorzystać z wprowadzenia ograniczeń, nie są określone przez prawo. Jak zwraca uwagę gazeta RBK w dokumencie zaznaczono jedynie, że ​​środki można wprowadzić w przypadku naruszenia wymogów ustawy „O handlu zorganizowanym” i „przyjętych zgodnie z nią przepisów Banku Rosji”.

„Faktem jest, że mogą zaistnieć sytuacje, w których handel zmienia cenę poszczególnych instrumentów stanowiących zabezpieczenie. Wiąże się to z ryzykiem systemowym, które może przenieść się na uczestników rozliczających” – mętnie tłumaczył RBK przedstawiciel banku centralnego. Bank Rosji nie ma w tej chwili żadnych zastrzeżeń, co do zarządzania ryzykiem kontrahentów centralnych. Ale to się szybko może zmienić.

Listę instrumentów, które można wykorzystać jako zabezpieczenie, sporządzają organizacje rozliczeniowe współpracujące z uczestnikami rynku, na przykład Krajowe Centrum Rozliczeniowe (NCC, część grupy Moskwa Exchange) lub SPB Clearing (część grupy SPB Exchange). Jak wynika z dokumentów znajdujących się na stronie internetowej organizacji, zabezpieczeniem mogą być akcje, obligacje giełdowe i środki pieniężne w walucie obcej.

Prawdziwy cel kontroli inwestorów

„Analizujemy transakcje pozagiełdowe i pozycje uczestników rynku finansowego, sytuację finansową poszczególnych uczestników oraz oceniamy wartość zabezpieczeń przyjętych przez kontrahenta centralnego. Tym samym Bank Rosji powinien mieć możliwość wpływania na procesy zarządzania ryzykiem kontrahenta centralnego, a także ograniczania działalności uczestników obrotu w przypadku zagrożenia stabilności finansowej” – podsumował przedstawiciel regulatora.

Prawdziwy cel tych zmian podał Anatolij Aksakow szef Komisji Dumy Państwowej ds. Rynku Finansowego, będący autorem poprawek. Według niego bank centralny potrzebował dodatkowych uprawnień, aby chronić rynek przed „nieprzyjaznymi działaniami z zewnątrz i wpływem organizacji, których działania są skierowane „właściwie przeciwko interesom rozwoju rynku” (czytaj: interesom Kremla -red.).

„Ważne jest dla nas, aby w ekstremalnych warunkach (wojna, sankcje -red.) regulator miał uprawnienia do utrzymania stabilności rynku finansowego i zapobiegania wpływom zewnętrznym na tę sytuację” – wskazał Aksakow.

Czy oznacza to koniec wolnego handlu na rosyjskim parkiecie przekonamy się niebawem.

Odpowiednia ustawa, przegłosowana wcześniej przez rosyjski parlament, została podpisana przez Putina pod koniec grudnia. Dokument przewiduje zmianę art. 16 ustawy „O aukcjach zorganizowanych”. Teraz regulator będzie mógł nałożyć zakaz transakcji giełdowych na okres do sześciu miesięcy w odniesieniu do:

* indywidualnych uczestników obrotu giełdowego, jeżeli ich działania (transakcje, operacje) lub działania ich klientów stwarzają zagrożenie dla stabilności rynku finansowego lub naruszają prawa innych uczestników obrotu;

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
„Wskaźnik Warrena Buffetta” rozgrzany do czerwoności
Giełda
Burzliwa sesja na GPW. Porażka, ale nie pogrom byków
Giełda
WIG20 w ogonie Europy. Kluczowe wsparcie coraz bliżej
Giełda
Rynki reagują na rezygnację Bidena z kandydowania. Koniec handlu Trumpa?
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Giełda
GPW odporna na awarię w systemie Microsoftu. Giełda w Londynie nie