Inwestorzy w Warszawie rozpoczęli nowy tydzień w bardzo dobrych nastrojach. WIG 20 na otwarciu rósł o 0,41 proc. do 2495,4 pkt. Po kolejnych dwudziestu minutach łatwo pokonał jednak barierę 2500 pkt. i rósł nawet o 1,4 proc. Z grona firm wchodzących w skład tego indeksu na otwarciu tylko jedna (PGNiG) traciła na wartości. Przecena wynosiła jednak tylko 0,18 proc. Pozostałe prezentowały się znacznie lepiej. Akcjonariusze BZ WBK zarabiali 2,9 proc. Kernel rósł o 1,6 proc. a PGE o 1,3 proc. Niewiele gorzej radziły sobie pozostałe indeksy. WIG 30 zyskiwał 0,4 proc. do 2655,91 pkt. a WIG o 0,3 proc. do 52746,85 pkt. Odbiciu towarzyszyły jednak niższe niż w piątek obroty. Po kwadransie wynosiły tylko 30 mln zł. Inwestorzy zdążyli już bowiem zdyskontować bowiem zalecenie KNF co do sposobu księgowania przychodów ze sprzedaży ubezpieczeń przez banki. W piątek z tego powodu Alior Bank stracił ponad 20 proc. przy rekordowych obrotach. Słabo radził sobie też Getin Noble Bank. W poniedziałek na starcie pierwsza z instytucji drożała o 3 proc. Kurs drugiej pozostawał stabilny.

Pozytywny początek handlu na GPW to konsekwencja ogólnej poprawy nastrojów na rynkach finansowych. Zakończenie politycznych tarć za oceanem i wywalczony kompromis budżetowy zachęciły inwestorów do kupowania akcji. W konsekwencji amerykański S&P 500 zarówno w czwartek jak i w piątek ustanowił kolejne rekordy. Dobrą passę w poniedziałek kontynuowały też giełdy azjatycki. Chiński SSE Composite rósł o ponad 1,5 proc. a japoński Nikkei225 o 0,9 proc., mimo że dane o wrześniowym eksporcie jak i imporcie okazały się gorsze niż zakładano. W Europie rano również nie brakowało kupujących choć przewaga popytu nad podażą nie była tak wyraźna jak w Azji. Giełda londyńska rosła o 0,18 proc. W tym czasie jednak giełda frankfurcka o 0,15 proc. a paryska o 0,14 proc. Z kolei giełda turecka zaczęła tydzień od ponad 2-proc. zwyżki.

Kolejne godziny poniedziałkowych notowań nie zapowiadają się zbyt emocjonująco. Na rynkach międzynarodowych dopiero po południu pojawią się dane sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA we wrześniu. Na naszym podwórku pewien wpływ na notowania może mieć komunikat GUS o skorygowanych danych o PKB za 2012 r. oraz I i II kwartał tego roku.  Z kolei resort finansów o godz. 14. Poinformuje o zadłużeniu skarbu państwa na koniec sierpnia.

Na rynku walutowym nowy tydzień zaczął się od osłabienia złotego, który tracił po ok. jednym groszu do innych walut. Euro drożało o 0,3 proc. do 4,18 zł. Frank szwajcarski zyskiwał 0,2 proc. do 3,3840 zł a dolar amerykański o 0,4 proc. do 3,0580 zł.