Indeksy zaczęły środę po zielonej stronie

0,34 proc. zyskiwał na starcie dzisiejszych notowań indeks największych spółek WIG 20. Pozostałe indeksy zaczęły dzień nieco ostrożniej.

Publikacja: 26.02.2014 09:30

Indeksy zaczęły środę po zielonej stronie

Foto: Bloomberg

Wtorkowe spadki na głównych giełdach światowych skutecznie schłodziły atmosferę na rynkach i stonowały apetyty inwestorów oczekujących, że po wycieszeniu problemów na Ukrainie parkiety dynamicznie ruszą w górę. Do ostudzenia emocji przyczyniły się też słabsze niż oczekiwano dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednocznych (wczoraj rynki poznały rozczarowujące odczyty indeksu nieruchomości  S&P/Case-Shiller i indeks zaufania konsumentów Conference Board). Z tego powodu giełdzie amerykańskiej (indeksowi S&P 500) nie udało się ustanowić we wtorek nowego rekordu hossy choć presja na to była bardzo duża.

Lekko spadkowy charakter wczorajszych notowań za oceanem nie miał większego wpływu na środowe notowania w Azji, gdzie znaczna część giełd (w tym w Szanghaju i Hongkongu) finiszowała na plusach (niewielkich). Z kolei giełda w Tokio zakończyła dzień na 0,5-proc. plusie.

Podobnie w neutralnych nastrojach, z braku ważnych danych makroekonomicznych i świeżych wieści ze świata polityki, ruszył handel na Starym Kontynencie. Giełda niemiecka na starcie zyskiwała 0,1 proc., brytyjska spadała o 0,1 proc. a francuska otworzyła się na poziomie wtorkowego zamknięcia.

W Warszawie największym wzięciem z rana cieszyły się największe spółki. Indeks WIG 20 zaczął dzień od 0,34-proc. zwyżki i poziomu 2515,48 pkt. Wig 30 zyskiwał 0,27 proc., do 2665,93 pkt. a WIG już tylko 0,2 proc. do 53793,35 pkt. Pozostałe indeksy radziły sobie jeszcze słabiej. Zresztą, już po kwadransie wszystkie indeksy znalazły się w okolicach oglądanych we wtorek na finiszu lub lekko poniżej. Po 20 minutach obroty wynosiły niespełna 80 mln zł.

Z grona ekstraklasy najlepszą inwestycją na otwarciu były papiery mBanku,które drożały 1 proc. Niewiele mniej zyskiwały też Lotos i PGNiG. Najsłabiej prezentowało się z kolei Eurocash, który zniżkował o 2,4 proc. Z mniejszych firm kiepsko, tracąc 4,5 proc., prezentował się PBO Anioła, który złożył wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. Mirbud, który rano przedstawił raport kwartalny, zyskiwał 3,5 proc. Z tego samego powodu ponad 1,6 proc. drożał też Kopex. Portfel zamówień spółki przekracza 1,7 mld zł. Przeszło 2 proc. zwyżkował AmRest w reakcji na rekomendacją „kupuj" od DM PKO BP. Najlepszą inwestycją były jednak akcje Global Energy, które zyskiwały przeszło 18 proc. Najsłabiej, spadając o ponad 7 proc., prezentowała się ukrainska Sadovaya.

Na rynku walutowym środa zaczęła się równie spokojnie jak na GPW. Euro rano wyceniane było na 4,1510 zł (wzrost o 0,05 proc.), frank szwajcarski na 3,4040 (bez zmian) a dolar amerykański na 3,0220 zł (zmiana o 0,1 proc.).

Wtorkowe spadki na głównych giełdach światowych skutecznie schłodziły atmosferę na rynkach i stonowały apetyty inwestorów oczekujących, że po wycieszeniu problemów na Ukrainie parkiety dynamicznie ruszą w górę. Do ostudzenia emocji przyczyniły się też słabsze niż oczekiwano dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednocznych (wczoraj rynki poznały rozczarowujące odczyty indeksu nieruchomości  S&P/Case-Shiller i indeks zaufania konsumentów Conference Board). Z tego powodu giełdzie amerykańskiej (indeksowi S&P 500) nie udało się ustanowić we wtorek nowego rekordu hossy choć presja na to była bardzo duża.

Giełda
Lawina przejęć w USA?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW
Giełda
Indeksy w Warszawie kontynuują ruch w górę
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Giełda
Norweski fundusz naftowy z kolejnym rekordem