Tyle mogą wciąż pozyskać przedsiębiorcy z programu „Innowacyjna gospodarka", który jest głównym źródłem unijnej pomocy dla firm. Pieniądze te mogą trafić do nich w ramach już trwających i zaplanowanych do końca grudnia konkursów.
Instytucje, które wciąż dysponują pieniędzmi europejskimi dla firm, to Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Bank Gospodarstwa Krajowego, Ministerstwo Gospodarki oraz Władza Wdrażająca Programy Europejskie.
Najwięcej pieniędzy ma PARP (1,7 mld zł). – Jeśli chodzi o planowane konkursy to największy budżet (616 mln zł) mamy na nowe dotacje poświęcone wdrażaniu wynalazków – mówi Dariusz Wojtaszek, dyrektor biura prezesa PARP.
Agencja ma też środki na projekty internetowe, łączenie systemów informatycznych współpracujących ze sobą firm, klastry, działania proeksportowe i ochronę własności przemysłowej.
– Dostępne w drugim półroczu dotacje z „Innowacyjnej gospodarki" to ostatnia tak duża pula pieniędzy na inwestycje firm. Na rynku jest spore nimi zainteresowanie, szczególnie nowymi grantami na wdrożenie wynalazków. To jedyny instrument, z którego przedsiębiorcy mogą pozyskać większe kwoty na przedsięwzięcia inwestycyjne – ocenia Mirosław Marek, wiceprezes firmy doradczej DGA.