Jeszcze niedawno przedstawiciele resortu rozwoju regionalnego byli zaniepokojeni trwającą długo oceną projektów przez stronę szwajcarską, ale w ostatnim miesiącu Szwajcarzy zatwierdzili inwestycje o wartości 10 proc. programu. Wcześniej zawarto umowy na 30 proc. dostępnej puli. Łącznie zatwierdzono już projekty o wartości 40 proc. budżetu.
- Cieszę się, że przyspieszyliśmy z podpisywaniem umów. Wartość tych podpisanych to już 133 mln franków szwajcarskich - mówi "Rz" Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego. - Program przyspiesza. Dzieje się to jednak bez uszczerbku jakości finansowanych inwestycji. Jakość projektów jest dla nas najważniejsza - podkreśla Heinz Kaufmann, dyrektor biura Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Dodaje, że tzw. roczne spotkanie dotyczące programu odbyło się w bardzo dobrej atmosferze i podjęto kilka decyzji związanych z przesunięciami środków.
O ponad 7 mln franków zwiększono pulę na Szwajcarsko-Polski Program Badawczy. Środki pochodzą z oszczędności z trzech źródeł. Pierwsze to korzystna zmiana kursu franka do złotego. Drugie to niższe niż przewidywano koszty niektórych projektów. Trzecie to oszczędności powstałe na skutek ostatecznej decyzji strony szwajcarskiej (nie wszystkie wydatki zaakceptowano).
Zmiany dotyczą też środków na ochronę granic. Tu też powstały duże oszczędności (około 21 mln franków), bo jeden z wnioskodawców wycofał projekt. Uzgodniono, że uwolnione środki pójdą na przebudowę przejścia granicznego w Połowcach (projekt Straży Granicznej) oraz na działania związane z migracją i sprawami cudzoziemców.
Ponadto, utworzony zostanie program dla samorządów, policji i innych instytucji dotyczący bezpieczeństwa na drogach w małych gminach. - Będzie on polegał na tworzeniu bezpiecznych przejść przy szkołach - tłumaczy Zdziebło. Szczegóły programu będą jeszcze uzgadniane ze stroną szwajcarską.