Pozornie mogłoby się wydawać, że najwięcej osób do obsługi wymaga „Infrastruktura i środowiska" największy program operacyjny w historii Unii Europejskiej z budżetem 37,6 mld euro (w tym 27,9 mld euro z UE). Tymczasem z ostatnich analiz resortu rozwoju regionalnego wynika, że program ten obsługuje tylko 1135 osób na 1058 etatach, a w samym ministerstwie, które zarządza tym programem jest ich tylko 50. - W instytucji zarządzającej „Infrastrukturą i środowiskiem" czyli Ministerstwie Rozwoju Regionalnego programem tym zajmuje się dokładnie 50 osób. Zarządzają one prawie 28 mld euro z Unii. Co więcej, cześć z nich zamyka projekty finansowane z Funduszu Spójności, a część pracuje już nad nowym budżetem na lata 2014-2020. Wykorzystanie potencjału kadrowego jest więc maksymalne – wyjaśnia Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego. Do niedawna ów potencjał był jeszcze mniejszy, bo „Infrastrukturą i środowiskiem" zajmowało się tylko 46 osób.

Który program wymaga więc największej obsady kadrowej? Najwięcej osób i etatów potrzeba do realizacji „Kapitału ludzkiego" – 4030 osób i 3621 etaty. Jego budżet to 11,4 mld euro, z czego wkład UE to 9,7 mld euro. Skoro jego wartość jest ponad trzykrotnie niższa to dlaczego potrzeba jest tak wiele osób? W przeciwieństwie do „Infrastruktury i środowiska", z której finansowane są największe przedsięwzięcia infrastrukturalne np. drogowe, kolejowe czy związane z gospodarką wodno- ściekową w „Kapitale ludzkim" mamy do czynienia z tzw. projektami miękkimi, a więc np. szkoleniami, studiami podyplomowymi, wsparciem dla przedszkoli, bezrobotnych i niepełnosprawnych. Ich wartość jest nieporównywalnie niższa, a co za tym idzie przedsięwzięć jest znacznie więcej mimo dużo niższego budżetu. - To program rozdrobniony na tysiące małych projektów - tłumaczy Ilona Gosk, prezes Fundacji Inicjatyw Społeczno – Ekonomicznych. Dość powiedzieć, że dotychczas podpisano 26,6 tys. umów o dotacje z „Kapitału ludzkiego", a w przypadku „Infrastruktury i środowiska" jest ich niecałe 1500 (do 30 czerwca br. podpisano 1 373 umowy o dofinansowanie). Do tego „Kapitał ludzki" to jedyny program krajowy wdrażany zarówno na poziomie centralnym, jak i regionalnym. Oznacza to, że wymaga on pracy urzędników ministerstw, instytucji centralnych oraz urzędów marszałkowskich i wojewódzkich urzędów pracy.

Niewiele mniejszego zaangażowania kadrowego wymagają programy regionalne. Łącznie szesnaście programów wymaga pracy 3544 osób i 3265 etatów. Najwięcej urzędników wymaga program regionalny na Mazowszu – 378 osób (292 etaty) i współgra to z jego wielkością, bo to największy program regionalny z budżetem 2,15 mld euro z czego 1,83 mld euro to zasługa Unii. Najmniejszej liczby pracowników wymaga obecnie wdrażanie programu regionalnego w Lubuskim – 118 osób (111 etatów). To drugi z dwóch najmniejszych programów (516 mln euro, w tym 439 mln euro z UE).