Budżet Unii: rolnicy przed autostradami

Unijny budżet na lata 2014 – 2020 potrzebuje jednomyślności. Weto premiera Wielkiej Brytanii jest dla niej zagrożeniem

Publikacja: 23.10.2012 23:30

W centrum uwagi europejskich polityków staje wreszcie unijny budżet na lata 2014 – 2020. Już za miesiąc, 23 – 24 listopada, szczyt UE, który ma ustalić poziom wydatków na kolejne siedem lat.

– Boję się konserwatywnej postawy niektórych państw członkowskich, które apelują o cięcia budżetowe, ale gotowe są bronić polityki rolnej. My zmierzamy w stronę budżetu nowoczesnego, gdzie udział wydatków na rolnictwo zostanie ograniczony do 1/3 całości budżetu – powiedział wczoraj Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu. To konserwatywne podejście widać nawet w Parlamencie Europejskim, który tradycyjnie jest bardziej przychylnym europejskim wydatkom niż rządy państw członkowskich, szczególnie państw płatników netto.

Wczoraj zdecydowaną większością głosów PE przyjął rezolucję wzywającą do zwiększenia wydatków w latach 2014 – 2020. Ale w kolejnych punktach domaga się zachowania wydatków na rolnictwo i na politykę spójności przynajmniej na poziomie z okresu 2007 – 2013. Co w praktyce oznacza więcej troski o rolnictwo niż o politykę spójności. Bo Komisja Europejska w swoim projekcie zapisała już zamrożenie wydatków na ten pierwszy cel i zwiększenie środków na drugi.

Zasadniczą rolę w negocjacjach budżetowych odegrają jednak rządy państw członkowskich, z których każdy ma prawo weta. – Weto jest bronią atomową. Każdy ma oczywiście prawo go użyć, ale liczę na kompromis – powiedział komisarz Lewandowski. Najpoważniejsze są obawy związane z użyciem weta przez Davida Camerona, który jest zwolennikiem najgłębszych cięć w unijnym budżecie.

Według niego wydatki powinny zostać zamrożone na poziomie z 2011 roku, powiększone tylko o wskaźnik inflacji, co da około 920 mld euro na siedem lat. Z kolei Niemcy też chcą cięć, ale nieco mniejszych. Cały budżet miałby wynieść 960 mld euro w zobowiązaniach, czyli ok. 1 proc. PKB.

Tymczasem Komisja Europejska zaproponowała 1033 mld euro w zobowiązaniach, a 988 mld euro w płatnościach. Debata dotyczy więc nie tylko liczb, ale też sposobu ich liczenia. Dla Camerona kluczowe jest jednak, żeby swojej eurosceptycznej opinii publicznej mógł się przedstawić jako zwycięzca. – Nie wiadomo, czy zawetuje budżet, sam rząd nie ma jeszcze prawdopodobnie strategii w tej sprawie – uważa Mats Persson, dyrektor londyńskiego think tanku Open Europe. Według niego premier może zgodzić się na nieco mniejsze cięcia, w drodze kompromisu.

Problem polega jednak na tym, że Londyn jest sojusznikiem Paryża w tych negocjacjach. – Jest sojusz francusko- -brytyjski. Francja popiera Wielka Brytanię w jej żądaniu nieruszania brytyjskiego rabatu. A Wielka Brytania daje Francji pełne poparcie w jej pragnieniu obrony wspólnej polityki rolnej – uważa Persson. W tej sytuacji oczywistym kandydatem do cięć pozostaje polityka spójności, której Polska jest głównym beneficjentem. Polski rząd w negocjacjach używa argumentu równych oszczędności; jeśli już musi nastąpić redukcja, to równo we wszystkich kategoriach wydatków. Podobnego zdania jest komisarz Lewandowski. Jednak kluczowi gracze – Wielka Brytania, Francja, a także broniące polityki rolnej Niemcy – są innego zdania. Wczoraj dołączył do nich Parlament Europejski.

—Anna Słojewska z Brukseli

W centrum uwagi europejskich polityków staje wreszcie unijny budżet na lata 2014 – 2020. Już za miesiąc, 23 – 24 listopada, szczyt UE, który ma ustalić poziom wydatków na kolejne siedem lat.

– Boję się konserwatywnej postawy niektórych państw członkowskich, które apelują o cięcia budżetowe, ale gotowe są bronić polityki rolnej. My zmierzamy w stronę budżetu nowoczesnego, gdzie udział wydatków na rolnictwo zostanie ograniczony do 1/3 całości budżetu – powiedział wczoraj Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu. To konserwatywne podejście widać nawet w Parlamencie Europejskim, który tradycyjnie jest bardziej przychylnym europejskim wydatkom niż rządy państw członkowskich, szczególnie państw płatników netto.

Fundusze europejskie
Wkrótce miliardy z KPO trafią do Polski. Wiceminister finansów podał datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Fundusze europejskie
Fundusze Europejskie w trosce o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży