W lutym zapadło co najmniej 59 wyroków w sprawach dotyczących hipotek walutowych (49 w I instancji, 10 w II instancji), z czego 90 proc. było korzystnych dla frankowiczów, a tylko 7 proc. dla banków (dwa przypadki dotyczyły uchylenia poprzednich wyroków) – wynika z danych zebranych przez obsługującą frankowiczów kancelarię Votum.
Więcej unieważnień
Osiem wyroków było w lutym prawomocnych, z czego sześć korzystnych dla klientów, a dwa oznaczały ich przegraną. Wskaźnik łącznych zwycięstw klientów, bez względu na instancję, jest nawet wyższy niż w poprzednich miesiącach, gdy sięgał około 70 proc. W przypadku korzystnych dla klientów wyroków nadal dominuje stwierdzenie nieważności umowy nad tzw. odfrankowieniem, czyli przewalutowaniem kredytu po kursie z dnia zaciągnięcia z zachowaniem stawki LIBOR (PLN+LIBOR). W lutym spośród korzystnych wyroków 70 proc. stanowiły unieważnienia, a 30 proc. PLN+LIBOR.
Łączna liczba wydanych w lutym wyroków mogła być nieco wyższa niż 59, do których dotarliśmy. Mogło ich być więcej o maksymalnie około 20, co nawet w razie większości korzystnych dla banków (te niechętnie chwalą się zwycięstwami z własnymi klientami) nie zmieniłoby istotnie łącznej statystyki. Już w pierwszych miesiącach 2019 r. bankom coraz trudniej było wygrywać z klientami kwestionującymi legalność mechanizmów indeksacji i tabel kursowych banków – szczególnie od października, gdy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał sprzyjający frankowiczom wyrok w głośnej sprawie państwa Dziubaków. W lutym w razie stwierdzenia nieważności zdecydowanie częściej sądy przychylały się ku tzw. teorii dwóch kondykcji (niż teorii salda), korzystniejszej dla klientów, bo powodującej, że bank ma wobec nich osobne, większe roszczenie, które w dodatku potencjalnie może być w większym stopniu przedawnione.
Przybędzie pozwów?
Rozprzestrzeniający się koronawirus powoduje, że inwestorzy szukają bezpiecznych przystani, co pcha notowania franka szwajcarskiego w górę. Od początku roku urosły o 4 proc. wobec złotego. W poniedziałek płacono za helwecką walutę już 4,11 zł. Jeszcze wiosną 2018 r. było to tylko 3,50 zł.