Wyjątkowo duża zmienność opinii dotyczących kondycji gospodarki w 2008 roku, szczególnie w ostatnim jego kwartale, stworzyła trudne zadanie dla ponad 30 uczestników konkursu organizowanego przez NBP, „Rzeczpospolitą“ i „Parkiet“.
Wszystko za sprawą globalnego kryzysu, który nasz region dotknął na przełomie 2008 i 2009 roku. Spowodował on, że dane makro za ostatnie miesiące minionego roku były dużo słabsze od prognoz formułowanych jeszcze kilka miesięcy wcześniej.
[srodtytul]Obniżane prognozy[/srodtytul]
Znaczną zmienność oczekiwań ekonomistów łatwo zaobserwować w przewidywaniach dotyczących właśnie ostatniego kwartału 2008 r. Przysyłane na konkurs co kwartał prognozy zawierały coraz niższe szacunki wzrostu PKB.
W grudniu 2007 r. ekonomiści sądzili, że dynamika PKB w czwartym kwartale 2008 r. wyniesie 5,5 proc. (mediana prognoz). Trzy miesiące później wskazywali już na 5,4 proc., a w połowie 2008 r. prognozowali wzrost o 5,1 proc. We wrześniu stawiali z kolei na 4,6 proc., a ostateczny wynik podany przez Główny Urząd Statystyczny w momencie oceny prognoz wyniósł 2,9 proc. (potem został zweryfikowany na 3 proc.).