Ranking atrakcyjności inwestycyjnej przygotowała hiszpańska szkoła biznesu IESE z Nawarry we wspólpracy z firmą Ernst & Young. Ocena „Global Venture Capital and Private Equity Country Attractiveness Index 2009” bazuje na sześciu kryteriach: aktywności gospodarczej, wielkości rynku kapitałowego, systemie podatkowym, bezpieczeństwie inwestorów i zarządzaniu korporacyjnym, klimacie socjalnym oraz kulturze i możliwościach rozwoju.
Za najbardziej atrakcyjne na świecie zostały uznane USA, Kanada i Wielka Brytania. Szerokim łukiem inwestorzy powinni natomiast omijać ostatnie na liście: Ukrainę, Kenię, Paragwaj i Wenezuelę. Najbardziej stracił na atrakcyjności Kuwejt (z 29. na 42. miejsce) z powodu dużego wzrostu podatków.
[wyimek][srodtytul]66 krajów[/srodtytul] zostało uwzględnionych w rankingu atrakcyjności inwestycyjnej[/wyimek]
Polska jest według autorów raportu najatrakcyjniejszym krajem w Europie Wschodniej i Środkowej. W ciągu trzech lat zyskaliśmy dziesięć pozycji i zajmujemy 31. miejsce. Kolejne są: Czechy (34.), Estonia (35.) i Węgry (37.).
„Chiny, Polska i Indie zrobiły w ciągu ostatnich pięciu lat najwięcej, by rozreklamować siebie wśród inwestorów tak kapitałowych, jak i bezpośrednich” – piszą autorzy opracowania.