Reklama

Poczta Polska obniża ceny, konkurencja protestuje

Narodowy operator przechodzi do kontrataku. Wprowadził niższe ceny i atrakcyjne rabaty dla dużych klientów. Prywatne firmy zarzucają Poczcie dumping

Publikacja: 19.01.2010 01:54

Poczta Polska

Poczta Polska

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Od początku stycznia przestały obowiązywać wszystkie dotychczasowe rabaty dla firm. Teraz zamiast płacić 1,55 zł za list do 50 g, duzi nadawcy mogą wysłać go za 1,40 zł i w zależności od liczby przesyłek dostać dodatkowe rabaty, sięgające nawet 29 proc.

– To pilotażowy program, którego celem jest zbadanie potrzeb masowych nadawców oraz określenie możliwości współpracy technologiczno-operacyjnej – twierdzi Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty.

Oferta „Przesyłka aglomeracja”, skierowana do klientów, którzy wysyłają dziennie powyżej 5 tys. listów (lub powyżej 3,6 mln sztuk rocznie) do dużych miast, liczących ponad 20 tys. mieszkańców, ma być ważna przez rok.

[wyimek][srodtytul]29 procent[/srodtytul] nawet na tyle upustu mogą liczyć najwięksi klienci Poczty[/wyimek]

– To mocne uderzenie w małych, prywatnych operatorów – mówi Leszek Żebrowski, prezes Polskiej Grupy Pocztowej. Zauważa, że chociaż Poczta boryka się z problemami finansowymi, w tym wypadku oferuje ceny raczej poniżej kosztów świadczenia usług. Żebrowski zamierza powiadomić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o możliwości stosowania przez Pocztę Polską cen dumpingowych.

Reklama
Reklama

Pismo do UOKiK wyśle też Rafał Brzoska, prezes firmy InPost. – Ta usługa ma nas osłabić, bo skierowana jest do firm, które w 89 proc. obsługuje właśnie InPost – mówi Brzoska. Jest jednak przekonany, że ten plan się nie powiedzie, ponieważ Poczta zlikwidowała dotychczasowe upusty na roznoszenie przesyłek na wsiach. A InPost zamierza w ciągu najbliższych dwóch miesięcy rozszerzyć swoją działalność o 2 mln nowych adresów, uwzględniając m.in. tereny wiejskie.

Zdaniem Aleksandra Domaradzkiego, eksperta firmy Doradztwo Gospodarcze i Logistyczne (DGL Polska), ruch Poczty jest zrozumiały. – Musi zawalczyć o rynek dużych miast skupiający najwięcej adresów. Jest to kwestia jej być albo nie być – twierdzi specjalista.

Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Finanse
BIK w centrum innowacji: dane i edukacja napędzają rozwój sektora
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama