Reklama
Rozwiń
Reklama

Szymon Hołownia komentuje zamknięcie granicy z Białorusią: Teraz Chiny wiedzą

Zamknęliśmy granicę dlatego, by pokazać Białorusinom, że nie zgadzamy się na agresywną formułę ćwiczeń Zapad - mówił na konferencji prasowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Publikacja: 24.09.2025 13:46

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: PAP/Paweł Supernak

Hołownia był pytany, czy decyzja polskiego rządu o otwarciu w nocy ze środy na czwartek granicy z Białorusią jest suwerenną decyzją Polski, czy też wpływ mogły mieć na nią Chiny.

Reklama
Reklama

Szymon Hołownia: Od Polski zależy, czy chiński eksport drogą lądową będzie szedł do Europy

– Chiny są oczywistym graczem tutaj, jeśli zważy się na wolumen eksportu, który drogą lądową idzie przez Polskę z Państwa Środka do Europy. Nie można mieć co do tego wątpliwości – odpowiedział. 

Czytaj więcej

Polska otworzy granicę z Białorusią. Donald Tusk podał termin

– Myśmy już jakiś czas temu wysyłali takie sygnały o potencjalnym zamknięciu przejść granicznych, teraz ten postulat zrealizowaliśmy, jako państwo, pokazując, że my poważnie mówimy, jeżeli mówimy jako państwo i naprawdę dzisiaj rozumiemy, po której stronie należy stać, jako państwo polskie, w tym co się na świecie dzieje – kontynuował. 

Reklama
Reklama

– Jest tak, że cały ten obszar handlu, który dzieje się na morzu, jest kontrolowany przez USA, to jest ich domena. Natomiast jeśli chodzi o drogę lądową i eksport lądowy z Chin to Polska jest tym krajem, który może podjąć bardzo daleko idące i ważne decyzje. To od nas zależy, czy chiński eksport drogą lądową będzie szedł w świat i do Europy, czy nie będzie szedł – stwierdził Hołownia. 

Przejścia na granicy między Polską a Białorusią

Przejścia na granicy między Polską a Białorusią

Foto: PAP

Szymon Hołownia: Nikt w Polsce nie chce konfliktu z Chinami

– My tego nie używamy jako groźby wobec Chin, absolutnie nie. Natomiast chcemy jasno pokazać, również Chinom, jakie są konsekwencje niezabierania głosu czy zabierania głosu w taki sposób, który nie dociera do uszu Aleksandra Łukaszenki czy Władimira Putina – wyjaśnił. 

– Nikt nie chce w Polsce żadnego konfliktu z Chinami, absolutnie nie. To jest nasz partner, czasami łatwiejszy, czasami trudniejszy, musimy mieć wspólne relacje – dodał. 

– Ale Aleksander Łukaszenko i Władimir Putin muszą mieć świadomość konsekwencji swoich czynów i konsekwencje tych czynów muszą dotrzeć też do chińskich uszu – podkreślił. 

– Zamknęliśmy granicę dlatego, by pokazać Białorusinom, że nie zgadzamy się na agresywną formułę ćwiczeń Zapad – zaznaczył Hołownia. – Natomiast dzisiaj już wszyscy, również Chiny wiedzą, że nie można pominąć tego regionu, w tym również Polski, w rozmowie o światowej architekturze bezpieczeństwa. My tutaj jesteśmy i te tory tutaj się kończą – podsumował. 

Reklama
Reklama

Hołownia był też pytany o wpis Donalda Trumpa w serwisie Truth Social, w którym Trump sugerował, że Ukraina może odbić terytoria okupowane dziś przez Rosję. 

– Oczywiście, na pierwszy rzut oka, chce się to ocenić jako pozycję negocjacyjną. A więc: nie uzyskałem od ciebie, Władimirze Putinie tego, czego spodziewałem się uzyskać, w związku z tym przesunę swoją pozycję negocjacyjną, żeby pokazać ci, że nie żartuję. I zobaczymy, jaka będzie na to twoja reakcja. Obawiam się, że jeżeli to tylko taktyka, to reakcji Władimira Putina możemy spodziewać się już dzisiaj. On realizuje od 20 lat konsekwentnie swój projekt i nie będzie go zmieniał z powodu jednego czy drugiego tweeta amerykańskiego prezydenta, ktokolwiek by nim nie był. Co innego jest ważne: czy ten tweet Donalda Trumpa to początek zmiany fundamentalnego myślenia o tym, co się dzieje tutaj na kontynencie europejskim, że to nie jest tylko wojna dwóch krajów, które trzeba rozdzielić, bo się ze sobą posprzeczały, tylko haniebna agresja jednego kraju na drugi z pogwałceniem wszystkich zasad – odparł. 

Hołownia był pytany, czy decyzja polskiego rządu o otwarciu w nocy ze środy na czwartek granicy z Białorusią jest suwerenną decyzją Polski, czy też wpływ mogły mieć na nią Chiny.

Szymon Hołownia: Od Polski zależy, czy chiński eksport drogą lądową będzie szedł do Europy

Pozostało jeszcze 92% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Pierwszy prezydent Syrii w Białym Domu. Po co Trumpowi Asz-Szara, po co Asz-Szarze Trump
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Dyplomacja
Powrót Porozumień Abrahamowych. Donald Trump: Kraje ustawiają się w kolejce, by je podpisać
Dyplomacja
Kiedy Unia Europejska się powiększy? To zależy od reformy, z którą nikt się nie spieszy
Dyplomacja
Szef rosyjskiego MSZ popadł w niełaskę Putina? Powodem fiasko szczytu z Trumpem
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Dyplomacja
Rosja odpowiada Donaldowi Trumpowi. Chodzi o testy broni atomowej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama