W sprawie zysku NBP konieczny kompromis

Audytor zatwierdził sprawozdanie NBP w wersji przedstawionej przez zarząd banku centralnego

Publikacja: 20.04.2010 04:03

Spór wokół zysku NBP. Bank woli utworzyć większą rezerwę, rząd chce łatać dziurę budżetową pieniędzm

Spór wokół zysku NBP. Bank woli utworzyć większą rezerwę, rząd chce łatać dziurę budżetową pieniędzmi banku.

Foto: Rzeczpospolita

Rada Polityki Pieniężnej będzie dziś dyskutowała na temat zysku osiągniętego przez Narodowy Bank Polski w ubiegłym roku. Według wyliczeń większości Rady (podzielanych przez ministra finansów) powinien on wynieść około 8 mld zł, tymczasem zarząd banku podał, że po utworzeniu rezerwy na wypadek wystąpienia silnych wahań kursowych zysk sięga 4,2 mld zł. 95 proc. zysku NBP przekazuje do budżetu państwa.

– Otrzymaliśmy zaakceptowane przez audytora (PwC - red.) sprawozdanie finansowe zarządu, w którym rekomenduje on wpłatę do państwowej kasy kwoty przekraczającej 4 mld zł – wyjaśnia prof. Elżbieta Chojna-Duch, członek RPP. – Rozpatrzymy wszelkie sporne kwestie, które pojawiły się wokół tej sprawy.

W związku ze sporem z RPP zarząd NBP zwrócił się do Europejskiego Banku Centralnego o wyrażenie opinii w sprawie zasad wyliczania zysku.

Zdaniem Krzysztofa Rybińskiego EBC podtrzyma stanowisko polskiego banku centralnego. – Po okresie silnego umocnienia złotego na początku tego roku niezrealizowanej rezerwy (na którą powołuje się część RPP i MF – red.) już prawie nie ma – mówi były wiceprezes NBP i prof. SGH. – Bank centralny ma chronić polską walutę, ograniczając ryzyko kursowe. Trudno sobie wyobrazić więc sytuację, w której EBC podważyłby sens tworzenia w tym celu rezerwy – dodał.

Halina Wasilewska-Trenkner z poprzedniej RPP podkreśla, że mimo opinii Rady audytor zatwierdził sprawozdanie NBP przygotowane przez zarząd banku. – Nie ma więc wątpliwości, że wynik został wyliczony prawidłowo – zaznacza Wasilewska-Trenkner. – Inaczej bowiem audytor nie zatwierdziłby sprawozdania.

W takiej sytuacji – zdaniem prof. Jerzego Osiatyńskiego z Polskiej Akademii Nauk – radzie nie pozostaje nic innego, jak przyjąć stanowisko zarządu poparte opinią audytora. – Oczywiście można wypracować kompromisowe stanowisko i sądzę, że właśnie w tym kierunku zarówno zarząd, jak i rada będą zmierzać – uważa ekonomista. Prof. Andrzej Wernik z Akademii Finansów sądzi, że takim polubownym rozstrzygnięciem mogłaby być zgoda na wypłatę 6 mld zł z zysku banku, czyli zmniejszenie rezerwy na ryzyko kursowe o 2 mld zł. Nie zgadza się z tym Rybiński. – Rada tkwi w błędzie i powinna się wycofać ze stanowiska, które jest ewidentnie stanowiskiem rządu, tym bardziej że wyższa rezerwa, w sytuacji gdy zmienność kursowa się utrzymuje, jest uzasadniona – podkreśla były wiceprezes NBP.

W tym tygodniu ma się też okazać, czy marszałek Sejmu powinien spieszyć się z wyznaczeniem kandydata na następcę zmarłego tragicznie prezesa NBP Sławomira Skrzypka.

– Wszystko zależeć będzie od wyników ekspertyz, które zamówiłem – wyjaśnił marszałek. Jedną z nich przygotowuje Kancelaria Sejmu, drugą zewnętrzna kancelaria. Ich wyniki powinny być znane już dziś.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem