Reklama
Rozwiń

Rada KGHM poparła 8 zł dywidendy

Minister skarbu Aleksander Grad zapowiada, że zagłosuje przeciwko kandydatom załogi do rady miedziowego kombinatu

Publikacja: 19.05.2011 03:10

Podział zysku. Rynek liczy na dodatkową dywidendę KGHM po sprzedaży przez spółkę akcji Polkomtelu.

Podział zysku. Rynek liczy na dodatkową dywidendę KGHM po sprzedaży przez spółkę akcji Polkomtelu.

Foto: Rzeczpospolita

Red

Minister skrytykował postawę liderów związkowych zasiadających w radzie nadzorczej KGHM (Skarb Państwa kontroluje 31,8 proc. akcji), którzy brali udział w demonstracji pod biurem zarządu spółki 5 maja (kilka osób usłyszało już wyroki za pobicie ochroniarzy i zniszczenie mienia).

– Mnie najbardziej zbulwersowało to, że na czele pochodu szło trzech członków rady nadzorczej, którzy chyba w tym momencie pomylili swoje funkcje. Ja na WZA nigdy nie zagłosuję za takimi osobami. Teraz będę głosował za ich odwołaniem i nigdy nie będę ich powoływał – zapewnił.

Jednak to nie minister, ale pracownicy wybierają swoich przedstawicieli do rady na mocy ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji – i tylko oni mają prawo wnioskować o ich odwołanie. Walne zgromadzenie wyłącznie zatwierdza decyzję załogi.

– Deklaracja ministra mnie nie dziwi – mówi Józef Czyczerski, członek rady i szef największego związku „Solidarności". – Zamiast dialogu i analizowana przyczyn protestu pracowników, mamy eskalację napięcia i prowokację. Szkoda wysiłku pana ministra, kadencja rady wygasa z dniem WZA – kwituje. W ubiegłym tygodniu pracownicy wybrali już swoich reprezentantów na kolejną kadencję.

Konflikt w KGHM dotyczy kwestii płacowych. Związkowcy walczą o 300 zł, co kosztowałoby spółkę około 200 mln zł rocznie.

Wczoraj przedstawiciele załogi w radzie wnioskowali o odwołanie prezesa Herberta Wirtha, ale nie poparli ich reprezentanci Skarbu Państwa. Rada jednomyślnie poparła za to rekomendację zarządu w sprawie podziału ubiegłorocznego zysku, który wyniósł 4,57 mld zł. To najwięcej w historii spółki – 22,9 zł na akcję. Dywidenda ma wynieść 8 zł na akcję. Przypomnijmy, że analitycy oczekiwali co najmniej 10 – 11 zł.

– Protestowałem, gdy były zakusy na wyprowadzanie 100 proc. zysku na dywidendę. Wypłata na poziomie umożliwiającym spółce inwestycje była godna poparcia – mówi Czyczerski.

Minister skrytykował postawę liderów związkowych zasiadających w radzie nadzorczej KGHM (Skarb Państwa kontroluje 31,8 proc. akcji), którzy brali udział w demonstracji pod biurem zarządu spółki 5 maja (kilka osób usłyszało już wyroki za pobicie ochroniarzy i zniszczenie mienia).

– Mnie najbardziej zbulwersowało to, że na czele pochodu szło trzech członków rady nadzorczej, którzy chyba w tym momencie pomylili swoje funkcje. Ja na WZA nigdy nie zagłosuję za takimi osobami. Teraz będę głosował za ich odwołaniem i nigdy nie będę ich powoływał – zapewnił.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora