Polska naciska na reformy w UE

Szybkie uchwalenie gospodarczego „sześciopaku” oraz wieloletniego unijnego budżetu to polska recepta na uniknięcie podziału na Europę dwóch prędkości

Aktualizacja: 31.08.2011 11:03 Publikacja: 31.08.2011 04:11

Premier Donald Tusk (z lewej) z szefem KE Jose Barroso

Premier Donald Tusk (z lewej) z szefem KE Jose Barroso

Foto: AP

Premier Donald Tusk rozmawiał wczoraj w Brukseli z szefem Komisji Europejskiej Jose Barroso i przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Jerzym Buzkiem na pierwszym z cyklu spotkań tej trójki poświęconym nowemu wieloletniemu budżetowi.

– Przekaz trzech polityków był jasny: od początku trzeba nadać szybką dynamikę negocjacjom i unikać nadmiernych sporów. Dla wątpiących dziś w projekt europejski byłby to znak, że unijna machina negocjacyjna jednak działa – mówi nam osoba biorąca udział w spotkaniu.

Zdaniem biorących udział w spotkaniu kryzys może paradoksalnie pomóc, bo w obliczu rynkowej paniki politycy czują, że muszą dostarczać pozytywnych wieści. Polska do końca roku przewodzi UE i – jak to określił premier Tusk – będzie to „faza budowania pozytywnie myślącej większości".

Tusk i Buzek zachęcali wczoraj Barroso, by Komisja Europejska jak najszybciej przygotowała projekty konkretnych aktów prawnych do przyszłego budżetu, np. dotyczących polityki spójności czy wspólnej polityki rolnej. Szef KE obiecał, że propozycje będą w październiku. Według Tuska pierwsze reakcje europejskich stolic na projekt wieloletniego budżetu przedstawiony przez Komisję w czerwcu były dobre. – Ich stosunek do polityki spójności czy polityki rolnej był lepszy, niż można się było spodziewać – powiedział Tusk.

Drugim ważnym – i pilniejszym – elementem antykryzysowej strategii polskiej prezydencji jest porozumienie w sprawie tzw. sześciopaku. To projekt sześciu ustaw mających wzmocnić zarządzanie gospodarcze w UE. Jest on przedmiotem sporu między Radą UE a Parlamentem Europejskim.

– Na spotkaniu cała trójka wyraziła przekonanie, że „sześciopak" będzie uchwalony przez PE we wrześniu – mówi nasz rozmówca. Inny z uczestników spotkania, wysoki rangą polski dyplomata, przekonywał nas, że bez szybkiej i pozytywnej decyzji państwa UE znajdą sposób na integrację po swojemu, pomijając metody wspólnotowe, co grozi podziałem Europy. O podobnym zagrożeniu mówił dzień wcześniej w Parlamencie Europejskim minister finansów Jacek Rostowski.

Na razie rynki czekają na wyjaśnienie losów II pakietu pomocy dla Grecji. Barroso zaapelował wczoraj do krajów strefy euro o szybką ratyfikację decyzji podjętych na szczycie w lipcu. Wdrożenie pakietu blokuje też żądanie Finlandii zabezpieczenia jej udziału w pożyczce. – Powiedziano mi, że został osiągnięty postęp w rozmowach na poziomie eksperckim, i mam nadzieję na szybki konsensus w sprawie ostatecznych szczegółów – mówił Barroso.

Korespondencja z Brukseli

 

Premier Donald Tusk rozmawiał wczoraj w Brukseli z szefem Komisji Europejskiej Jose Barroso i przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Jerzym Buzkiem na pierwszym z cyklu spotkań tej trójki poświęconym nowemu wieloletniemu budżetowi.

– Przekaz trzech polityków był jasny: od początku trzeba nadać szybką dynamikę negocjacjom i unikać nadmiernych sporów. Dla wątpiących dziś w projekt europejski byłby to znak, że unijna machina negocjacyjna jednak działa – mówi nam osoba biorąca udział w spotkaniu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje