Prawie jedna czwarta ze 127 mln ludzi w Japonii ma ponad 65 lat. Do 2040 r. liczba osób powyżej 65 roku życia może osiągnąć 40 proc. ludności.
Starzenie społeczeństwa jest przyczyną obciążenia finansów publicznych i to w czasie, kiedy zadłużenie kraju wzrasta w zatrważającym tempie, a gospodarka usiłuje odzyskać równowagę. Malejące zasoby ludzi w wieku produkcyjnym, kulejący eksport, niepewność światowej gospodarki sprawiają, że coraz większym problemem staje się zapewnienie opieki zdrowotnej i emerytur dla coraz większej liczby starszych osób.
Jednak jest również i optymistyczna strona problemu starzejącej się Japonii. Okazało się, że kiedy ludzie przed czterdziestką zaciskają pasa, osoby powyżej 65 roku życia nadal chętnie wydają pieniądze.
Dane zebrane przez rząd pokazują, że gospodarstwa domowe osób w wieku 60 lat i więcej stanowiły 40 procent w ogólnej konsumpcji w 2011 r., wzrost z 30 procent w 2000 r.
Japońskie powiedzenie mówi, że dziecko ma sześć kieszonek. Nie tylko rodziców, ale również i dziadków, którzy chętnie przeznaczą znaczne kwoty na wnuki. Najlepiej to widać w weekendy w dziale z zabawkami.