– Plan przewiduje dwa szczyty euro, czyli minimum wymagane w pakcie fiskalnym – powiedział „Rz" wysoki rangą unijny dyplomata.
Informację tę Herman Van Rompuy, przewodniczący Rady Europejskiej i gospodarz szczytów, przekazał już do stolic UE. Zostanie ona zatwierdzona dziś, w pierwszym dniu szczytu UE, i będzie zapisana w aneksie do dokumentu końcowego, czyli tzw. wniosków ze szczytu.
Po sesji wieczornej i kolacji w gronie 27 przywódców w sali zostanie 17 szefów państw i rządów strefy euro, do których dołączy Mario Draghi, szef Europejskiego Banku Centralnego. I to będzie pierwszy z planowanych szczytów euro.
Drugi odbędzie się przy okazji szczytu UE w październiku. Wtedy dyskusja będzie dotyczyła konkurencyjności europejskiej gospodarki i będzie w niej uczestniczyło 25 przywódców, w tym Donald Tusk. Wykorzystana zostanie formuła szczytu w gronie sygnatariuszy paktu fiskalnego.
– Jeśli nie będzie w tym roku żadnej kryzysowej sytuacji, to skończy się na tych dwóch spotkaniach dla strefy euro – mówi unijny dyplomata. Szczytów całej UE zaplanowano na ten rok sześć.