Reklama

Mało elitarnych spotkań w gronie euro w tym roku

Tylko dwa szczyty strefy euro odbędą się w 2013 roku. W tym jeden z udziałem Polski – dowiedziała się „Rz".

Publikacja: 14.03.2013 03:49

Herman Van Rompuy, przewodniczący Rady Europejskiej

Herman Van Rompuy, przewodniczący Rady Europejskiej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Plan przewiduje dwa szczyty euro, czyli minimum wymagane w pakcie fiskalnym – powiedział „Rz" wysoki rangą unijny dyplomata.

Informację tę Herman Van Rompuy, przewodniczący Rady Europejskiej i gospodarz szczytów, przekazał już do stolic UE. Zostanie ona zatwierdzona dziś, w pierwszym dniu szczytu UE, i będzie zapisana w aneksie do dokumentu końcowego, czyli tzw. wniosków ze szczytu.

Po sesji wieczornej i kolacji w gronie 27 przywódców w sali zostanie 17 szefów państw i rządów strefy euro, do których dołączy Mario Draghi, szef Europejskiego Banku Centralnego. I to będzie pierwszy z planowanych szczytów euro.

Drugi odbędzie się przy okazji szczytu UE w październiku. Wtedy dyskusja będzie dotyczyła konkurencyjności europejskiej gospodarki i będzie w niej uczestniczyło 25 przywódców, w tym Donald Tusk. Wykorzystana zostanie formuła szczytu w gronie sygnatariuszy paktu fiskalnego.

– Jeśli nie będzie w tym roku żadnej kryzysowej sytuacji, to skończy się na tych dwóch spotkaniach dla strefy euro – mówi unijny dyplomata. Szczytów całej UE zaplanowano na ten rok sześć.

Reklama
Reklama

Taki skromny plan jest zasługą Van Rompuya, który broni się przed dzieleniem UE i kiedy się da proponuje organizowanie dyskusji 27 państw. W 2012 r. nie zorganizował szczytu euro. Tylko w czerwcu przy okazji szczytu UE doszło do wydania osobnego oświadczenia dotyczącego strefy euro, ale bez formalnego odrębnego spotkania.

W tym roku Van Rompuy musi zrobić przynajmniej dwa spotkania euro. Tak przewiduje obowiązujący od stycznia pakt fiskalny. Ale łączy dwie okazje. Obowiązkowy w pakcie jeden z dwóch szczytów euro łączy z obowiązkowym jednym szczytem paktu fiskalnego. Już 10 dni temu, na spotkaniu „Szerpów" (wysłanników szefów państw i rządów ds. UE) taki plan wydawał się prawdopodobny. – Idzie w stronę minimum – mówił po spotkaniu Piotr Serafin, polski szerpa, czyli sekretarz stanu ds. UE. Jak podkreślał Van Rompuy, nie chce także nadużywać formuły paktu fiskalnego, bo nie ma w nim Wielkiej Brytanii i Czech.

Dla Polski, która nie zdecydowała, kiedy chce wejść do strefy euro, takie odsuwanie politycznej integracji w węższym gronie jest pozytywną informacją. Być może dojdzie do wzmocnienia tego procesu, jeśli zapadną decyzje odnośnie do nowych form integracji strefy euro.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama