W Banku Pocztowym bez rozstrzygnięć

Nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, którego chciał PKO BP, zostało przerwane do 12 kwietnia. To ma być czas na szukanie kompromisu

Publikacja: 14.03.2013 23:57

W Banku Pocztowym bez rozstrzygnięć

Foto: Fotorzepa, Miachał Walczak miachał WALCZAK

Na wczorajszym nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu Banku Pocztowego nie głosowano wniosku PKO BP o dokapitalizowanie, bo na wniosek Poczty została zarządzona przerwa w walnym do 12 kwietnia. To maksymalna dopuszczalna przerwa w NWZA.

– Ten czas ma pozwolić obu stronom na negocjacje i wypracowanie kompromisowego rozwiązania – mówi „Rz" osoba znająca kulisy walnego.

W połowie lutego PKO BP złożył Poczcie ofertę, wnioskując o zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia w sprawie dokapitalizowania Banku Pocztowego kwotą 380 mln zł, z czego PKO BP miał wyłożyć 290 mln zł. W zamian dotychczasowy mniejszościowy akcjonariusz (PKO BP ma 25 proc. plus 10 akcji) chciał zwiększy swoje udziały w akcjonariacie, przejąć kontrolę nad działalnością operacyjną Pocztowego poprzez zmianę statutu i zwiększenie liczby delegowanych przez siebie członków w radzie nadzorczej.

Poczta nie przyjęła tej oferty i zaproponowała odkupienie od PKO BP mniejszościowego pakietu akcji. Zarząd Poczty argumentował, że utrata kontroli nad Bankiem Pocztowym zagroziłaby realizacji jej strategii opartej w dużej części na rozwoju usług finansowych.

Z kolei dla PKO BP kontrola nad Bankiem Pocztowym to przede wszystkim dostęp do okienek pocztowych i możliwość dotarcia do szerokiej grupy klientów w mniejszych miejscowościach.

Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP przekonuje, że jego spółka jest najlepszym, stabilnym i długoterminowym partnerem dla Poczty i Banku Pocztowego. Dlatego o kompromis nie będzie łatwo.

Dziś ma się odbyć zwyczajne walne akcjonariuszy, na którym będzie głosowane zatwierdzenie sprawozdanie finansowego Banku Pocztowego za ubiegły rok oraz udzielenie absolutorium dla zarządu. Z informacji „Rz" wynika, że przedstawiciele PKO BP będą głosować przeciw zarówno udzieleniu absolutorium, jak i zatwierdzeniu sprawozdania finansowego.

Odmienne stanowiska w sprawie przyszłości Banku Pocztowego mają też ministrowie nadzorujący obu akcjonariuszy banku. W ubiegłym tygodniu nadzorujący Pocztę, minister administracji i cyfryzacji Michał Boni powiedział, że jest przeciwny przejęciu Banku Pocztowego przez PKO BP. Powiedział, że alternatywą jest wykupienie przez Pocztę Polską „na zdrowych zasadach" udziałów w Banku Pocztowym od PKO BP.

Odmiennego zdania jest natomiast minister skarbu Mikołaj Budzanowski, który kilka dni temu powiedział, że z punktu widzenia sektora bankowego połączenie Banku Pocztowego z PKO BP ma sens. Tłumaczył, że jest to zbieżne ze stanowiskiem Komisji Nadzoru Finansowego.

Na wczorajszym nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu Banku Pocztowego nie głosowano wniosku PKO BP o dokapitalizowanie, bo na wniosek Poczty została zarządzona przerwa w walnym do 12 kwietnia. To maksymalna dopuszczalna przerwa w NWZA.

– Ten czas ma pozwolić obu stronom na negocjacje i wypracowanie kompromisowego rozwiązania – mówi „Rz" osoba znająca kulisy walnego.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje