Z przeprowadzonej przez NBP ankiety wynika, że w czwartym kwartale 2013 r. firmy odczuły poprawę sytuacji w niemal wszystkich anali­zo­wanych obszarach, a swoją sytuację za bardzo dobrą lub dobrą uznało aż 75 proc. ankietowanych. W poprzednim badaniu w identycznym tonie wypowiadało się 73 proc. respondentów. Zdaniem przedsiębiorców, również w pierwszym kwartale należy spodziewać się dalszej poprawy przy czym firmy, które jeszcze nie widzą oznak ożywienia, spodziewają się go dopiero pod koniec 2014 r.

Końcówka ubiegłego roku odznaczyła się m.in. dalszym wzrostem stopnia wykorzystania mocy produkcyjnych i zmniejszeniem bariery popytowej. Respondenci deklarowali, że znalezienie odbiorców na produkty było mniejszym problemem niż kwartał wcześniej. Jeszcze bardziej optymistycznie oczekiwania przedsiębiorcy mają wobec pierwszych trzech miesiący bieżącego roku. Jak czytamy w przygotowanej analizie, tak wyraźnego odbicia prognoz nowych zamówień, popytu oraz produkcji nie obserwowano od 2010 r.

Rozpoczynający się rok będzie także okresem wzmożonych inwestycji, jednak analiza planów rocznych wskazuje, że wzrost nakładów będzie w mniejszym stopniu wynikiem rozpoczęcia nowych projektów, a raczej należy się spodziewać wzrostu wartości inwestycji.

Przedsiębiorcy niechętnie podchodzą także do zwiększania zadłużenia. Analiza NBP wykazała, że projekty realizowane w pierwszym kwartale bieżącego będą w większości realizowane ze środków własnych, a nie wykorzystaniu kredytu bankowego – czytamy w raporcie. Respondenci nadal niechętnie zaciągają zobowiązania wobec banków (mimo utrzymującego się niskiego oprocentowania i większej dostępności kredytów). Jednym z powodów może być dobra sytuacja płynnościowa przedsiębiorstw.