Tak więc BoJ nadal zamierza powiększać bazę monetarną w tempie 60-70 bilionów jenów (677 miliardów dolarów) rocznie, co jest zgodne z prognozami 33 ekonomistów na 34 ankietowanych przez Bloomberg News. Jednocześnie japoński bank centralny obniżył swoje oczekiwania co do dynamiki eksportu a podwyższył prognozy produkcji przemysłowej i inwestycji.
Haruhiko Kuroda, prezes Banku Japonii, stanie w obliczu największego wyzwania komplikującego mu dojście do 2-proc. inflacji, gdyż pierwsza podwyżka VAT od 17 lat negatywnie wpłynie na kondycję gospodarstw domowych i firm. Az 73 proc. ekonomistów ankietowanych przez Bloomberg News wyraża przekonanie, że przed końcem września tego roku Bank Japonii zwiększy skalę stymulowania tej trzeciej gospodarki świata.
- BoJ musi być gotowy do działania - twierdzi Kazuhiko Ogata, ekonomista Credit Agricole, specjalista od problematyki japońskiej. Uważa on, że dla polityki pieniężnej Kurody będzie to ważny test i szef banku centralnego będzie starał się reagować we właściwym czasie, a nie zbyt późno.
Od 1 kwietnia obciążenie z tytułu VAT w Japonii rośnie z 5 do 8 proc., gdyż premier Shinzo Abe stara się przyhamować wzrost zadłużenia, które według prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego do końca 2014 r. może wzrosnąć do 242 proc. produktu krajowego brutto.
W drugim kwartale PKB Japonii może skurczyć się o 3,9 proc., wynika z sondażu Bloomberga. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów obecny kwartał powinien zakończyć się nad kreską podobnie jak pięć poprzednich. Końcówka 2013 r. była słabsza od oczekiwań, gdyż zawiodły takie czynniki jak inwestycje i eksport.