Reklama
Rozwiń

Centrum A. Smitha - negatywna ocena ustawy krajobrazowej

Jakość polskiego krajobrazu pozostawia wiele do życzenia, ale wejście w życie nowej ustawy krajobrazowej nie poprawi sytuacji.

Publikacja: 28.10.2014 10:19

Centrum A. Smitha - negatywna ocena ustawy krajobrazowej

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

To główny wniosek z raportu „Analiza i ocena wpływu na procesy budowlane i inwestycyjne projektu ustawy wzmacniającej narzędzia ochrony krajobrazu", opracowanego przez Centrum im. A. Smitha.

Jak zauważają eksperci Centrum, podstawowym błędem jest to, że nowe regulacje w niej zostały skupione w jednym akcie prawnym, a dotyczą zmian aż w dziesięciu ustawach. Brak jest też precyzyjnych definicji. Wśród tych budzących wątpliwości znalazła się m.in. ta dotycząca krajobrazu priorytetowego czy dominanty krajobrazowej, które mogą się przyczyniać do subiektywnego i bardzo uznaniowego podejścia do tych kwestii.

Najważniejsze jest jednak to, że – jak wskazują autorzy raportu – projekt ustawy krajobrazowej nie przewiduje uproszczeń w skomplikowanym i długotrwałym procesie budowlanym, bo nie eliminuje żadnej z barier utrudniających sporządzanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Skutkiem tego – jak zauważa prezes Instytutu Jagiellońskiego Marcin Roszkowski – mogą być trudności z uzyskaniem pozwoleń na wszelkie inwestycje z wyjątkiem tych w rozbudowę sieci elektroenergetycznych, które zostały wyłączone z pojęcia dominanty krajobrazowej. Uważa, że nowe regulacje uderzą głównie w energetykę wiatrową oraz samorządy, które nie dość, że zostaną pozbawione wpływów rozwoju farm na ich terenie, to jeszcze będą musiały ponieść dodatkowe koszty wynikające z konieczności przeprowadzania audytów krajobrazowych. – Przy takich przepisach nawet postawienie elektrowni jądrowej będzie wymagało kolejnej specustawy – zaznacza Roszkowski.

Iwona Śledzińska-Katarasińska, przewodnicząca sejmowej komisji zajmującej się ustawą, przekonuje jednak, że prace zmierzają do racjonalizacji zapisów. – Mamy już uzgodnione kwestie dotyczące reklam, a także prawie zamkniętą kwestię związaną z audytem. Przed nami ustalenie zagadnień dotyczących dominanty krajobrazowej – wylicza posłanka. Ale na pytanie, kiedy budzące kontrowersje regulacje wejdą w życie, nie odpowiada precyzyjnie. Mówi jedynie, że w grudniu powinno mieć miejsce drugie czytanie.

Zdaniem Eligiusza Krześniaka, partnera z kancelarii Squire Patton Boggs Święcicki Krześniak, dalsze prace nad projektem powinny w mojej ocenie zmierzać do tego, żeby, pamiętając o tym nadrzędnym celu, zadbać o możliwości dalszego realizowania inwestycji infrastrukturalnych w energetyce i telekomunikacji, takich jak rozwój nowoczesnej sieci przesyłowej wysokiego napięcia, odnawialnych źródeł energii oraz infrastruktury szerokopasmowego internetu.

To główny wniosek z raportu „Analiza i ocena wpływu na procesy budowlane i inwestycyjne projektu ustawy wzmacniającej narzędzia ochrony krajobrazu", opracowanego przez Centrum im. A. Smitha.

Jak zauważają eksperci Centrum, podstawowym błędem jest to, że nowe regulacje w niej zostały skupione w jednym akcie prawnym, a dotyczą zmian aż w dziesięciu ustawach. Brak jest też precyzyjnych definicji. Wśród tych budzących wątpliwości znalazła się m.in. ta dotycząca krajobrazu priorytetowego czy dominanty krajobrazowej, które mogą się przyczyniać do subiektywnego i bardzo uznaniowego podejścia do tych kwestii.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora