Rzońca: zagrożenie stagflacją

RPP powinna szybko rozpocząć cykl podwyżek stóp procentowych, jeśli inflacja w Polsce nie spadnie poniżej 2,5 proc. w I półroczu 2010 r.

Publikacja: 18.01.2010 01:07

Andrzej Rzońca, nowy członek RPP

Andrzej Rzońca, nowy członek RPP

Foto: Rzeczpospolita

– Nie wolno ignorować zagrożenia stagflacją – ostrzega Andrzej Rzońca, nowy członek Rady Polityki Pieniężnej. Zaznacza jednak, że ryzyko pojawienia się tego zjawiska – niskiego wzrostu gospodarczego, któremu towarzyszyłaby podwyższona inflacja – nie jest bardzo wysokie.

– Jeżeli poprawa sytuacji gospodarczej na świecie będzie następowała w takim tempie, jakie teraz się obserwuje, to będziemy mieli wzrost popytu na surowce ze strony najdynamiczniejszych gospodarek i w ślad za tym wzrost cen surowców. To podbije inflację, a jednocześnie – w skali globalnej – nie będzie sprzyjać szybkiemu wychodzeniu z kryzysu – mówi Rzońca.

Jego zdaniem stagflacja może się pojawić również za sprawą rządów, które – by ograniczyć deficyty budżetowe – mogą podnosić podatki. – Duże wolne moce wytwórcze nie muszą hamować wzrostu cen, bo przynajmniej w części są słabo transferowalne między sektorami, a światowy kryzys w bardzo nierówny sposób dotknął poszczególnych sektorów. Bezczynność tysięcy dźwigów czy betoniarek nie ma większego znaczenia dla cen, na przykład żywności – opisuje obrazowo ekonomista.

Jeśli inflacja faktycznie będzie podwyższona, należy się liczyć ze wzrostem stóp procentowych. – Stopy procentowe są na wyjątkowo niskim poziomie. Do takiego poziomu zostały sprowadzone w związku z wyjątkową sytuacją gospodarczą. Wydaje mi się, że ta wyjątkowość wkrótce minie. Im szybciej skończy się nadzwyczajna sytuacja, tym szybciej stopy procentowe powinny przestać być na nadzwyczajnie niskim poziomie – mówi Rzońca.

W opinii wybranego w ubiegłym tygodniu przez Senat członka Rady Polityki Pieniężnej korzystny z punktu widzenia sytuacji inflacyjnej będzie natomiast początek bieżącego roku.

– Zdziwiłbym się, gdyby w pierwszym półroczu inflacja nie spadła poniżej celu. Jeżeli nie spadnie, to będzie to sygnał jeśli nie alarmowy, to przynajmniej ostrzegawczy, że trzeba szybko rozpocząć cykl podwyżek stóp procentowych – uważa Andrzej Rzońca.

Obecnie główna stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego wynosi 3,5 proc.

– Nie wolno ignorować zagrożenia stagflacją – ostrzega Andrzej Rzońca, nowy członek Rady Polityki Pieniężnej. Zaznacza jednak, że ryzyko pojawienia się tego zjawiska – niskiego wzrostu gospodarczego, któremu towarzyszyłaby podwyższona inflacja – nie jest bardzo wysokie.

– Jeżeli poprawa sytuacji gospodarczej na świecie będzie następowała w takim tempie, jakie teraz się obserwuje, to będziemy mieli wzrost popytu na surowce ze strony najdynamiczniejszych gospodarek i w ślad za tym wzrost cen surowców. To podbije inflację, a jednocześnie – w skali globalnej – nie będzie sprzyjać szybkiemu wychodzeniu z kryzysu – mówi Rzońca.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli