Bank Millennium to pierwszy z branży, który pochwalił się wynikami za I kwartał. Zysk netto wyniósł 127 mln zł i był o 51 proc. wyższy niż przed rokiem.
– Wyniki Millennium są trochę lepsze od oczekiwań, m.in. dzięki niższym rezerwom na ryzyko kredytowe i rozwiązaniu części rezerwy utworzonej w związku z przeniesieniem siedziby banku. Rentowność i przychody są na dobrym poziomie, choć spadła sprzedaż funduszy inwestycyjnych oraz kredytów hipotecznych – mówi Marek Juraś, analityk BZ WBK. Mimo dobrych wyników akcje banku staniały wczoraj o 3,5 proc.
W Millennium sprzedaż nowych kredytów hipotecznych w I kwartale wyniosła 1,3 mld zł i była o 19 proc. niższa niż przed rokiem. Wcześniej lider w tym segmencie PKO BP poinformował, że wartość udzielonych kredytów hipotecznych spadła o 6,5 proc., do 2,9 mld zł.
Jednocześnie rosną kredyty gotówkowe, na których jest dużo wyższa marża. W banku Millennium kwota udzielonych pożyczek gotówkowych w pierwszym kwartale wyniosła 256 mln zł i wzrosła o 31 proc. w stosunku do pierwszych trzech miesięcy ubiegłego roku. W PKO BP wzrost wyniósł 25 proc., a kwota udzielonych kredytów konsumpcyjnych sięgnęła 1,5 mld zł.
W wynikach Millennium widać to, co zobaczymy w całym sektorze, czyli utrzymanie dobrego tempa wzrostu wyników na działalności bankowej. – Negatywny wpływ będzie miała natomiast sytuacja na rynku kapitałowym, która przełoży się na wyniki ze sprzedaży funduszy inwestycyjnych i z działalności maklerskiej – uważają analitycy.