W środę rosyjski rząd ogłosił kolejny pakiet działań ratujących płynność rosyjskiej gospodarki. Minister finansów Aleksiej Kudrin zapowiedział, że nie będzie już dalszego umacniania narodowej waluty, a rząd skoncentruje się na zapewnieniu płynności bankom oraz ochronie finansów państwa.
– Wysoką inflacją i mocnym rublem przyciągnęliśmy do Rosji kapitał spekulacyjny. Teraz, gdy wzrosło ryzyko, a płynność rynku się obniżyła, wielu cudzoziemców opuściło nasz rynek – wyjaśniał Kudrin podczas wystąpienia transmitowanego przez rosyjskie media.
W minionym roku w rosyjską gospodarkę zagraniczni inwestorzy włożyli rekordową sumę ok. 80 mld dol. W efekcie zaledwie w ciągu kilkunastu miesięcy podaż pieniądza wzrosła o połowę, a zakres kredytowania inwestycji wyniósł 47 proc. To, w ocenie Ministerstwa Finansów, wywołało przegrzanie gospodarki w tym roku i wzrost inflacji. Resort prognozuje, że w latach 2008 i 2009 roczny przyrost masy pieniężnej ustabilizuje się na poziomie 30 – 33 proc., a poziom kredytowania – 30 – 35 proc.
Aby to osiągnąć, rząd zdecydował o utworzeniu specjalnej rezerwy w budżecie państwa w kwocie 250 mld rubli (ok. 10 mld dol.) przeznaczonej na ewentualne wykupywanie akcji spółek znajdujących się w tarapatach. – Rząd będzie skrajnie ostrożny w korzystaniu z tego instrumentu. Mam nadzieję, ze w ogóle nie będziemy go stosować – dodał Kudrin.
Ponad 75 mld rubli (3,3 mld dol.) zostanie w tym tygodniu przeznaczone na ubezpieczenie operacji finansowych trzech największych banków państwowych – Sbierbanku, VTB i Gazprombanku.