Reklama

Rosja musi nauczyć się żyć z deficytem

Po raz pierwszy od rozpadu ZSRR spadnie nominalny PKB Rosji. Putin wieszczy krajowi wiele lat deficytu

Publikacja: 20.03.2009 03:14

Gospodarka hamuje. Priorytetami rządu w 2009 r. mają być socjalna ochrona obywateli oraz zachowanie

Gospodarka hamuje. Priorytetami rządu w 2009 r. mają być socjalna ochrona obywateli oraz zachowanie potencjału przemysłu.

Foto: Rzeczpospolita

Zdaniem Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego w 2009 r. nominalny PKB rublowy (liczony jest w cenach bieżących bez uwzględnienia inflacji) wyniesie 40,42 bln rubli, o 2,7 proc. mniej niż w 2008 r. To pierwszy spadek od 18 lat.

Nominalny PKB rósł nawet przy załamaniu gospodarki dziesięć lat temu, dzięki hiperinflacji i czterokrotnemu spadkowi kursu rubla. Eksperci mają więc wątpliwości. – Nie rozumiem, jak przy wysokiej inflacji (14 proc. – red.) i dewaluacji rubla (od jesieni stracił ok. 40 proc. – red.) wskaźnik może być tak niski – mówiła Julia Ceplajewa z Merrill Lynch. Resort wskazuje na tąpnięcie cen surowców. Ich eksport dostarcza połowy dochodów budżetu.

Jewgienij Nadorszin z firmy Trast mówi, że jeśli PKB jest zaniżony, to i zaniżają się parametry budżetu. O nich decydował wczoraj rząd, przyjmując nowelizację ustawy budżetowej.

Budżet bazuje na cenie ropy 41 dol./baryłka (było 95 dol.). Dochody spadną o 42 proc., a wydatki wzrosną o 5 proc. Dziura sięgnie co najmniej 8 proc. PKB (tj. 94 mld dol., licząc 35 rubli/dol.).

Kluczowy w wydatkach jest antykryzysowy pakiet 2 bln rubli (57,2 mld dol.). 370 mld pochłonie sfera socjalna, 350 mld pomoc dla przemysłu, po 300 mld dostaną regiony i banki, a 255 mld pójdzie na gwarancje kredytowe. Putin zapowiedział, że Rosję czeka wiele lat deficytu budżetowego.

Reklama
Reklama

Urząd statystyczny Rosji podał wczoraj, że w lutym pracę straciło 300 tys. Rosjan. Liczba bezrobotnych wzrosła więc do 6,4 mln, a stopa bezrobocia do 8,5 proc.,

Zdaniem Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego w 2009 r. nominalny PKB rublowy (liczony jest w cenach bieżących bez uwzględnienia inflacji) wyniesie 40,42 bln rubli, o 2,7 proc. mniej niż w 2008 r. To pierwszy spadek od 18 lat.

Nominalny PKB rósł nawet przy załamaniu gospodarki dziesięć lat temu, dzięki hiperinflacji i czterokrotnemu spadkowi kursu rubla. Eksperci mają więc wątpliwości. – Nie rozumiem, jak przy wysokiej inflacji (14 proc. – red.) i dewaluacji rubla (od jesieni stracił ok. 40 proc. – red.) wskaźnik może być tak niski – mówiła Julia Ceplajewa z Merrill Lynch. Resort wskazuje na tąpnięcie cen surowców. Ich eksport dostarcza połowy dochodów budżetu.

Reklama
Finanse
Elon Musk kupuje akcje Tesli za miliard dolarów. Kurs rośnie, a rynek szaleje
Finanse
Awaria systemu płatności w całej Polsce. Nie działały terminale w sklepach
Finanse
Worki z dolarami jadą do Rosji. Ich łączna waga przekroczyła już tonę
Finanse
Pęczniejące miliardy Polaków na kontach IKE i IKZE
Finanse
Nowy rekord cen złota – już powyżej 3500 dolarów za uncję
Reklama
Reklama