Wszyscy należą do Klubu Platformy Obywatelskiej. Wyboru dokona prezydium klubu partii. Wakat na tym stanowisku to skutek ustąpienia z funkcji Zbigniewa Chlebowskiego zamieszanego w tzw. aferę hazardową. Chlebowski ustąpił w ubiegły piątek z fotela szefa klubu parlamentarnego i złożył na ręce marszałka Sejmu rezygnację ze stanowiska przewodniczącego jednej z najważniejszych sejmowych komisji, która w przyszłym tygodniu ma się zająć pracami nad projektem przyszłorocznego budżetu.
– Nie wyobrażam sobie, żeby do tego czasu nie wybrano nowego szefa – stwierdził jeden z członków komisji. Z informacji „Rz” wynika, że największe szanse na zastąpienie Chlebowskiego mają dotychczasowi członkowie Komisji Finansów: Paweł Arndt (szef stałej podkomisji do kontroli realizacji budżetu), Sławomir Neumann (przewodniczący podkomisji stałej do spraw instytucji finansowych) oraz Krystyna Skowrońska (zastępca przewodniczącego Komisji Finansów). – Nie ma dywagacji, kto będzie szefował komisji – stwierdziła Skowrońska. – Nazwisko zostanie ogłoszone jeszcze w tym tygodniu.
Nic o ewentualnej nominacji nie chciał też powiedzieć Paweł Arndt. – Żadnej propozycji nie dostałem, nic nie wiem, jakobym miał kierować komisją.
Aleksandra Natalli-Świat z PiS, wiceprzewodnicząca Komisji Finansów Publicznych, nie kwestionuje tego, że komisją dalej powinien kierować poseł z PO. – Chciałabym jednak, żeby była to osoba merytorycznie przygotowana, która nie będzie przykładała do pracy miarki politycznej – stwierdziła posłanka. – Czasami warto posłuchać opozycji, bo to pozwala uniknąć błędów. Podejście: jak my, to dobrze, jak inni, to źle – szkodzi pracom legislacyjnym.
Wczoraj komisja przyjęła harmonogram prac nad przyszłorocznym budżetem. Zgodnie z nim jutro odbędzie się w Sejmie pierwsze czytanie ustawy budżetowej. Do 30 października będą trwały w komisjach prace merytoryczne nad projektem.