Prywatyzacja polskich lotnisk

Porty w Krakowie i Gdańsku chcą wpuścić prywatny kapitał. Balice liczą na ok. 200 mln zł od inwestora finansowego, Trójmiasto szuka partnera z branży

Publikacja: 05.03.2011 02:22

Spółka Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice od razu chce sprzedać część swoi

Spółka Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice od razu chce sprzedać część swoich udziałów.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

 

– Zamierzamy znaleźć partnera jak najszybciej – mówi "Rz" Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Chcemy, by zajął się zarządzaniem portem i terenami wokół lotniska, liczymy, że przyczyni się do rozbudowy siatki połączeń. W przyszłości mógłby również uczestniczyć w kolejnej fazie rozbudowy portu – wylicza. W pierwszym etapie przejmie jedynie zarządzanie, w kolejnym – obejmie udziały w firmie.

Spółka Port Lotniczy Gdańsk (główni udziałowcy to samorząd gminy Gdańsk, województwo pomorskie i Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze) szuka inwestora branżowego. Zostanie on wybrany w drodze konkursu, do którego zostaną zaproszone firmy z całego świata – zapowiada właściciel lotniska. Rozmowy z potencjalnym chętnym już są prowadzone. – To drugi inwestor, z którym rozmawiamy – przyznaje marszałek.

30 procent maksymalnie taki pakiet akcji chce sprzedać gdańskie lotnisko

Spółka Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice od razu chce sprzedać część swoich udziałów.

– Do inwestora trafi pakiet nie większy niż 30 proc. akcji, planowane jest podniesienie kapitału spółki – mówi „Rz" Jan Pamuła, prezes spółki. Jej głównymi udziałowcami są PP Porty Lotnicze i samorząd woj. małopolskiego. Jak dodaje prezes, najchętniej widziałby jako partnera inwestora finansowego. – Chcielibyśmy pozyskać pieniądze, do 200 mln zł, jeszcze w tym roku – mówi Pamuła. Zostaną przeznaczone na inwestycje.

– Planowana prywatyzacja krakowskiego lotniska będzie swego rodzaju sprawdzianem. Jeżeli zakończy się sukcesem, w te ślady pójdą inni – mówi Sebastian Gościniarek, ekspert PricewaterhouseCoopers.

Jak dodaje, lotniskom trudno będzie pozyskać inwestora finansowego chętnego na pakiet mniejszościowy. – Rzadko inwestor finansowy angażuje się w projekty lotniskowe samodzielnie. Z reguły współpracuje z firmą z branży, z którą czuje się bezpieczniej. A pakiet mniejszościowy nie zapewnia kontroli.

To nie pierwsza próba wpuszczenia prywatnego kapitału do spółek zarządzających lotniskami w Polsce. Pierwszy zdecydował się na takie inwestycje specjalistyczny austriacki fundusz Meinl. W lutym 2008 r. kupił 40 proc. udziałów w porcie lotniczym w Sochaczewie. Pół roku później dysponował również pakietem 49 proc. akcji spółki zarządzającej portem w Bydgoszczy.

Z inwestycji wycofał się w ubiegłym roku. W bydgoską spółkę Meinl włożył 75 mln zł. Wycofując się – sprzedał swoje udziały za 16 mln zł.

– Te inwestycje nie były złym pomysłem. W dużej mierze na brak ich powodzenia wpłynął kryzys w lotnictwie w 2009 r., który pociągnął za sobą konieczność restrukturyzacji portfela funduszu – ocenia Gościniarek.

Wcześniej mówiło się o prywatyzacji katowickiego portu. Jednak właściciel zdecydował się pozyskać środki na inwestycje, emitując obligacje. Udziałami spółki mieli być zainteresowani Amerykanie, Niemcy i Australijczycy.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.stefanska@rp.pl

– Zamierzamy znaleźć partnera jak najszybciej – mówi "Rz" Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Chcemy, by zajął się zarządzaniem portem i terenami wokół lotniska, liczymy, że przyczyni się do rozbudowy siatki połączeń. W przyszłości mógłby również uczestniczyć w kolejnej fazie rozbudowy portu – wylicza. W pierwszym etapie przejmie jedynie zarządzanie, w kolejnym – obejmie udziały w firmie.

Spółka Port Lotniczy Gdańsk (główni udziałowcy to samorząd gminy Gdańsk, województwo pomorskie i Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze) szuka inwestora branżowego. Zostanie on wybrany w drodze konkursu, do którego zostaną zaproszone firmy z całego świata – zapowiada właściciel lotniska. Rozmowy z potencjalnym chętnym już są prowadzone. – To drugi inwestor, z którym rozmawiamy – przyznaje marszałek.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli