Dzisiejsze spotkanie niemieckiej kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego w Paryżu to początek odliczania przed jednym z najważniejszych szczytów UE w najnowszej historii. 8 i 9 grudnia unijni przywódcy mają opracować plan reform, które przywrócą zaufanie rynków do strefy euro i zapobiegną w przyszłości nadmiernemu zadłużaniu się krajów członkowskich. We wtorek do Europy przyjedzie amerykański sekretarz skarbu Timothy Geithner, który będzie wzywał do zdecydowanych reform. Odwiedzi Niemcy, Francję i Włochy, gdzie ma przypominać, że od reform zależy los także amerykańskiej i światowej gospodarki.
Dwie wizje
Kanclerz Merkel i prezydent Sarkozy są zgodni, że konieczne jest zacieśnienie kontroli finansowej krajów posługujących się wspólną walutą. Spierają się jednak o to, jak dalece powinna być ona posunięta. Merkel chce zmian w traktatach, które umożliwią automatyczne karanie krajów łamiących dyscyplinę finansową i stawianie ich przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Sarkozy woli, aby kraje strefy euro zobowiązały się do przestrzegania zasad w porozumieniach międzyrządowych. Obawia się bowiem, że zmiany traktatów wymuszą zbyt daleką ingerencję w budżety narodowe i podatki.
– Spodziewam się, że uzgodnią zmiany w traktacie. Ale raczej nie należy oczekiwać odpowiedzi na wszystkie pytania. Kanclerz Merkel mówiła w piątek w Bundestagu, że proces uzdrawiania strefy euro będzie trwał długo – mówi „Rz" Ulrike Guerot z European Council for Foreign Relations w Berlinie.
– Głównym celem będzie dokonanie tzw. małej zmiany traktatowej, która nie będzie wymagała referendum w żadnym kraju członkowskim. Przyznanie Trybunałowi Sprawiedliwości funkcji w ograniczaniu nadmiernego deficytu budżetowego mieściłoby się w takim scenariuszu – uważa Piotr Maciej Kaczyński z Centre for European Policy Studies.
Polskie propozycje
Ustalenia Francji i Niemiec mogą się stać podstawą do dyskusji na szczycie 8 i 9 grudnia. Ale swoje inicjatywy zgłaszają też inni. Dziś swój pomysł na uzdrowienie strefy euro ma przedstawić przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.