W piątek premier Donald Tusk zdymisjonował ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego i zwrócił się do prezydenta o powołanie na jego miejsce obecnego wiceministra administracji i cyfryzacji Włodzimierza Karpińskiego. Decyzję w tej sprawie podjął po zapoznaniu się z raportem dotyczącym memorandum w sprawie projektu budowy gazociągu Jamał II, sporządzonym przez ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza. Nowe połączenie miało zapewnić dostawy surowca z terytorium Białorusi do Polski i na Słowację.
Nowy minister
Głównymi zdaniami Karpińskiego w trakcie sprawowania funkcji ministra będzie bezpieczeństwo energetyczne kraju i skuteczny nadzór na spółkami z udziałem skarbu państwa. Nowy mister podczas rozmowy z Budzanowskim, otrzymał od niego zapewnienie o gotowości do współpracy i do przekazania wszystkich istotnych informacji z punktu widzenia zarządzania ministerstwem.
Karpiński odniósł się też do kwestii ewentualnych, kolejnych dymisji, jakie mogą mieć miejsce w związku z zamieszaniem wokół memorandum. - Myślę, że procedury były tutaj niedoskonałe o czym wyraźnie mówił premier Tusk, trzeba te procedury przejrzeć, uszczelnić – zauważył Karpiński.
"Rosjanom udało się to, czego chcieli od początku. Ich intryga doprowadziła do dymisji Budzanowskiego"
Ważne decyzje
Premier oceniając zamieszanie wokół memorandum stwierdził, że pierwszą kwestią, jaką musi rozstrzygnąć, jest przywrócenie pełnego nadzoru w ramach kompetencji ministra skarbu. Jego zdaniem Budzanowski nie sprawował tej funkcji w sposób wystarczający. W efekcie musiało dojść zmian na stanowisku ministra skarbu.