Materiał powstał we współpracy z KRUK SA

Na rynek trafia właśnie najnowsza edycja państwa badania „Indeksy Finansowe”. Jakie są najciekawsze wnioski z edycji 2025?

Najważniejsze wnioski z tegorocznej edycji „Indeksów Finansowych” pokazują, że Polacy zaczęli bardziej krytycznie oceniać swoje umiejętności finansowe i dostrzegają potrzebę dalszej edukacji w tym zakresie. Szczególnie dotyczy to osób młodszych, które nie mają wielu doświadczeń związanych z usługami finansowymi. Odsetek osób, które czują deficyt wiedzy ekonomicznej w grupie między 25. a 34. rokiem życia wynosi 56 proc. Ogólnie jednak ponad połowa społeczeństwa uważa, że ma jedynie średni poziom kompetencji w zarządzaniu domowym budżetem. Jednocześnie rośnie świadomość, że edukacja finansowa powinna być odpowiedzialnością nie tylko indywidualnych osób, które – jak od kilku lat pokazują nasze badania – uważają, że samodzielnie powinny dbać o rozwój swoich umiejętności ekonomicznych, ale także rodziny i szkoły.

Warto też podkreślić, że coraz więcej Polaków postrzega firmy windykacyjne jako ważny element gospodarki – odsetek ten w ciągu ostatniego roku wzrósł z 21 do 27 proc. To dobry sygnał do rozpoczęcia budowy kultury odpowiedzialności finansowej całego społeczeństwa. A tu jest jeszcze sporo do zrobienia, bo z naszych Indeksów wynika, że wciąż aż 40 proc. społeczeństwa uważa zadłużenie za sprawę wstydliwą. To pokazuje, że temat ten nadal wymaga otwartej dyskusji i ciągłej edukacji. A przecież dla wielu z nas opłacanie swoich zobowiązań finansowych, rachunków za czynsz, telefon, różne usługi, w końcu za raty kredytów, pożyczek jest naturalną koleją rzeczy. I co ważne, wiele osób stara się to robić, choć nie zawsze jest to łatwe. Robią to, bo czują, że tak trzeba, tak należy. Oczywiście zdarzają się różne sytuacje życiowe, a wraz z nimi kłopoty finansowe, których wynikiem często są długi. My jesteśmy po to, aby umożliwić osobom, którym się to przytrafi, spłatę takich zaległości, jeśli ich sprawa do nas trafi.

Jaki jest obraz branży windykacyjnej w Polsce?

Branża windykacyjna wciąż jest postrzegana przez pryzmat stereotypów i mitów. Szczególnie dotyczy to osób, które nie miały bezpośredniego kontaktu z firmami zarządzającymi wierzytelnościami, bo z naszych doświadczeń wynika, że wielu klientów (osób zadłużonych), które obsługujemy, ceni nas i dobrze ocenia współpracę z nami. Z naszych badań społecznych wynika, że coraz więcej Polaków dostrzega pozytywną rolę profesjonalnych firm windykacyjnych w gospodarce – jak wspomniałem, odsetek osób uznających działalność naszej branży za ważną wzrósł w ostatnim roku o 6 pkt proc. (z 21 do 27 proc.). Mimo to poziom zaufania społecznego do branży pozostaje niski. To pokazuje, że przed nami jeszcze dużo pracy w zakresie edukacji i budowania relacji społecznych opartych na zrozumieniu i szacunku.

Jakie czynniki na to wpływają?

Na postrzeganie branży windykacyjnej wpływają przede wszystkim powielane stereotypy, negatywne doświadczenia z przeszłości, ale też przypadki nieetycznych praktyk w branży, które częściej niż ich pozytywna rola są komentowane w przestrzeni publicznej. Z uwagi na to, że nasza firma jest liderem zarządzania wierzytelnościami w Polsce, nieetyczne praktyki innych firm czy naruszenia zasad etyki rzutują nie tylko na całą branżę, ale również na nasz wizerunek. Dodatkowo, brak wiedzy o rzeczywistej roli firm windykacyjnych sprawia, że wiele osób ocenia je właśnie przez pryzmat negatywnych opinii, nie znając ich społecznej i gospodarczej roli. Z drugiej strony rosnąca świadomość finansowa społeczeństwa oraz otwarta komunikacja i edukacja pomagają stopniowo zmieniać te postawy i uzupełniać wiedzę o brakujące ogniwo, jakim są m.in. podstawy działalności firm windykacyjnych.

W jaki sposób pana zdaniem zmieniać to postrzeganie?

Kluczowe jest prowadzenie otwartej komunikacji, edukacji oraz budowanie relacji opartych na szacunku i zrozumieniu. W KRUKu stawiamy na transparentność, normalizację rozmów o windykacji oraz promowanie takich wartości, jak szacunek, odpowiedzialność i współpraca. Ważne jest także pokazywanie, że windykacja to nie tylko egzekucja należności, ale przede wszystkim umożliwienie osobom zadłużonym powrotu do stabilności finansowej. Nasze działania edukacyjne, kampanie społeczne oraz współpraca z organizacjami non profit mają na celu odczarowanie tematów tabu związanych z finansami i zadłużeniem.

Ponadto mamy poczucie, że w ramach edukacji finansowej warto podkreślać wagę, jaką niesie nauka dobrych nawyków, takich jak pożyczanie i oddawanie, ale też pokazywanie podstaw działalności firm windykacyjnych, ścieżek wyjścia z zadłużenia – jak mogą wyglądać, od czego zacząć, jeśli przytrafi się nam zadłużenie. W ramach edukacji finansowej powinny znaleźć się też informacje dotyczące wysokich standardów działalności firm zarządzających wierzytelnościami, bo etyka, compliance i transparentność stają się fundamentem nowoczesnej windykacji, która łączy skuteczność z odpowiedzialnością społeczną. To ważne, aby konsumenci wiedzieli, że firmy windykacyjne działają w oparciu o przepisy prawa – również unijne – a także muszą spełniać wymogi dotyczące reputacji, procedur compliance i przejrzystej komunikacji z klientem.

Na zmianę wizerunku branży wpływają także działania samych firm zarządzających wierzytelnościami. Jakie elementy KRUK uważa tu za kluczowe?

Fundamentem naszego wizerunku jest etyka, działanie zgodne z przepisami prawa oraz społeczna norma, która mówi, że należy dotrzymywać swoich zobowiązań, nie tylko finansowych, ale też tych związanych z naszymi decyzjami i ich następstwami. Stawiamy na takie wartości, jak szacunek, współpraca, odpowiedzialność, transparentność i edukacja. Nasza strategia prougodowa, umożliwiająca rozkładanie długów na raty, której KRUK jest pionierem, stała się wzorem dla innych firm w branży. Jako lider rynku czujemy szczególną odpowiedzialność za promowanie kultury odpowiedzialności finansowej i umożliwienie osobom zadłużonym, które obsługujemy, wyjścia z długów.

Co jest zagrożeniem dla wizerunku firmy windykacyjnej?

Największym zagrożeniem są powielane stereotypy oraz przypadki nieetycznych praktyk w branży. Każdy taki incydent wpływa negatywnie na postrzeganie wszystkich firm windykacyjnych, nawet tych profesjonalnych. Dlatego tak ważne jest, aby cała branża działała zgodnie z wysokimi standardami etycznymi i stale prowadziła działania edukacyjne, budując zaufanie społeczne.

W badaniu sporo miejsca poświęciliście tematowi edukacji finansowej Polaków. Jaki obraz wyłania się z raportu?

Raport pokazuje, że Polacy coraz bardziej krytycznie oceniają swoje kompetencje finansowe – tylko 29 proc. ocenia swoją wiedzę wysoko, a jeszcze mniejszy odsetek deklaruje zaawansowane umiejętności, takie jak inwestowanie czy planowanie długoterminowe. Największy deficyt wiedzy widoczny jest wśród młodych dorosłych. Jednocześnie rośnie świadomość, że edukacja finansowa powinna być odpowiedzialnością nie tylko jednostki, ale także rodziny i szkoły. Ponad połowa Polaków uważa, że nawyki finansowe wynosi się z domu, co podkreśla rolę rodziny w kształtowaniu postaw ekonomicznych.

Tu jednak warto podkreślić, jak istotne jest posiadanie rzetelnej, fundamentalnej wiedzy finansowej, z której mogłyby czerpać kolejne pokolenia. Dotyczy to oczywiście wspomnianej już wiedzy na temat chociażby działalności takich firm jak nasza.

W jakich kwestiach jako społeczeństwo szczególnie potrzebujemy edukacji finansowej?

Największe braki dotyczą praktycznych umiejętności, takich jak planowanie budżetu, inwestowanie, obliczanie kosztów kredytów czy rozumienie wpływu inflacji na oszczędności. Nasze tegoroczne „Indeksy Finansowe” pokazały, że tylko 10 proc. Polaków potrafi zarządzać portfelem inwestycyjnym, a 9 proc. inwestuje na giełdzie lub zna fundusze inwestycyjne. Oczywiście to już są bardziej zaawansowane działania dotyczące finansów, ale sam fakt, że tylko 29 proc. ankietowanych wskazało, że potrafi obliczyć całkowity koszt zaciąganej pożyczki, m.in. jej oprocentowanie, jest dla mnie zatrważający. Pokazuje to, że w naszym społeczeństwie brakuje praktycznej, elementarnej wiedzy, która pozwoliłaby wielu osobom podejmować w pełni świadome decyzje finansowe.

W jaki sposób KRUK działa na rzecz podnoszenia świadomości społecznej dotyczącej finansów?

Od lat realizujemy kampanie społeczne, takie jak zainicjowany przez nas w 2009 roku w Polsce Dzień bez Długów, współpracujemy z organizacjami non profit i szkołami, angażując się w przygotowanie wartościowych projektów z zakresu edukacji finansowej. Nasza strategia prougodowa oraz działania na rzecz normalizacji rozmów o zadłużeniu mają na celu promowanie odpowiedzialności finansowej i wsparcie nie tylko osób zadłużonych, ale całego społeczeństwa w zrozumieniu, jak ważna jest otwarta rozmowa o pieniądzach. A z nią – jak pokazuje wiele badań – wciąż mamy problem jako społeczeństwo.

Jaką rolę w gospodarce i społeczeństwie pełni branża zarządzania wierzytelnościami?

Branża zarządzania wierzytelnościami pełni kluczową rolę w utrzymaniu płynności finansowej gospodarki, wspiera osoby zadłużone w powrocie do stabilności, chroni też interesy wierzycieli i całego społeczeństwa. Promowanie odpowiedzialności finansowej i normalizacja rozmów o zadłużeniu to nasze główne wyzwania. Wierzymy, że możemy zmieniać społeczne postrzeganie branży i wspierać rozwój zdrowego rynku finansowego oraz poczucia społecznej odpowiedzialności finansowej.

Tomasz Ignaczak, dyrektor generalny KRUK SA. W firmie od 2004 roku. Był m.in. team leaderem Contact Centre, kierownikiem oddziału w Wałbrzychu czy menedżerem procesu optymalizacji CC. W 2007 roku zaangażowany w rozwój rynków zagranicznych Grupy KRUK. Uczestniczył m.in. w projektach rozwijanych w Rumunii i Czechach. W latach 2011–2013 jako dyrektor generalny zarządzał rumuńską spółką Grupy.

Absolwent geografii na Uniwersytecie Łódzkim, ukończył też studia podyplomowe w WSB we Wrocławiu na kierunku zarządzanie oraz Senior Management Program na SDA Bocconi – School of Management. Żonaty, ojciec dwóch synów, fan gier planszowych i wędkarstwa, miłośnik podróży. 

Materiał powstał we współpracy z KRUK SA