– Rząd obniżył prognozę wzrostu PKB na 2013 r. do 1,5 proc. wobec 2,2 proc. zapisanych w tegorocznej ustawie budżetowej – poinformował wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski na wczorajszej konferencji prasowej.
Zapowiedział, że takie prognozy znajdą się w aktualizacji programu konwergencji, czyli w dokumencie określającym kurs polityki fiskalnej państwa. Główny ekonomista MF Ludwik Kotecki wyjaśniał, że nowe szacunki mają odzwierciedlać opóźniające się nadejście odbicia w Unii Europejskiej, przez co niższa będzie dynamika eksportu. Trudno też się spodziewać – uważa MF – gwałtownej poprawy w popycie wewnętrznym.
Obniżone prognozy resortu są bardziej zbliżone do realiów, bo polscy analitycy i międzynarodowe instytucje już od kilku miesięcy ostrzegają przed pogłębiającym się spowolnieniem gospodarczym. Przykładowo, NBP ocenia, że PKB w 2013 r. wzrośnie o 1,3 proc., OECD – o 1,6 proc., a Komisja Europejska – o 1,2 proc.
– Weryfikacja prognozy PKB nie oznacza automatycznej weryfikacji budżetu i zwiększenia deficytu – podkreślał wczoraj na konferencji wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski.
Wyższy deficyt sektora
GUS podał wczoraj, że deficyt sektora finansów publicznych (liczony według metodologii unijnej) wyniósł w 2012 r. 3,9 proc. PKB, czyli 62,7 mld zł. Jest to więcej od przewidywanych przez MF jeszcze kilka tygodni temu 3,5 proc. PKB, i aż o 1 pkt proc. więcej od 2,9 proc. zakładanych przez MF w programie konwergencji z maja ub.r.