Coroczny ranking 60 najbardziej konkurencyjnych gospodarek opublikowała Instytut rozwoju menedżerów (IMD) szkoły biznesu z Lozanny. Zestawienie przygotowywane jest na podstawie badania 333 szczegółowych kryteriów podzielonych na cztery grupy: wskaźniki ekonomiczne, efektywność rządu, efektywność biznesu i stan infrastruktury. Ankiety wypełniło 4300 szefów firm.

- Wskaźnik konkurencyjności w 2014 r. pokazuje kontynuację sukcesu gospodarki amerykańskiej, częściowe odbudowywanie pozycji Europy oraz kłopoty, jakie mają niektóre z wielkich rynków rozwijających się - pisze międzynarodowego centrum ds. konkurencyjności prof. Arturo Bris.

Na czele USA, których gospodarka charakteryzuje się „stabilnością, coraz lepszymi wskaźnikami bezrobocia oraz dominuje w dziedzinie wysokich technologii i infrastruktury". Na podium też Szwajcaria i Singapur.

W pierwszej dziesiątce znalazły się też Hongkong, Szwecja, Niemcy, Kanada, ZEA, Dania i Norwegia. Listę zamyka Wenezuela.

Polska wypadła słabo, obniżając notowania z 33 pozycji na 36. Przed nami nie tylko wszystkie republiki bałtyckie, ale i Kazachstan (32 miejsce). Za nami na 38 jest Rosja, która awansowała o 4 miejsca. Wśród największych rozwijających się gospodarek najwyżej są Chiny - na 23 pozycji.