Choć prawie trzy czwarte przedstawicieli funduszy private equity z Europy Środkowej ocenia, że w najbliższym półroczu warunki ekonomiczne będą takie same jak dotychczas, to zwiększyła się liczba osób, które oczekują ich pogorszenia. Jak wynika z najnowszej edycji badania „Central Europe Private Equity Confidence Survey", przeprowadzonego przez Deloitte, 42 proc. ankietowanych zadeklarowało, że w kolejnych sześciu miesiącach skupi się na dalszym rozwoju istniejącego portfolio. Nie oznacza to jednak, że inwestorzy przestaną poszukiwać możliwości biznesowych – tyle samo respondentów wskazało, że będą się koncentrować na nowych inwestycjach.
Wcześniejsze edycje badania udowodniły, że opinie inwestorów związanych z funduszami private equity doskonale odzwierciedlają nastroje dominujące na rynku. Tak było również i tym razem. Bieżąca edycja pokazuje, że przedstawiciele tego sektora nadal uważają sytuację gospodarczą w Europie - w tym w naszym regionie - za stabilną, ale na ich nastroje negatywny wpływ może mieć konflikt na Ukrainie i sankcje nakładane przez kraje UE na Rosję. Stąd spadek wskaźnika/indeksu optymizmu, który wynosi obecnie 114 (spadek ze 144). Niemniej nadal pozostaje on na stosunkowo wysokim poziomie.
- Pierwszy raz od dwóch lat mamy do czynienia z pogorszeniem nastrojów, co pokazuje wyraźnie, że bieżące wydarzenia geopolityczne mogą mieć duży wpływ na poziom zaufania na rynkach finansowych. Jakkolwiek inne czynniki np. dostępność kapitału mogą oddziaływać na indeks równie mocno. W efekcie wróciliśmy do poziomu optymizmu sprzed roku, ale wciąż trzeba pamiętać, że jest on dużo wyższy niż wtedy, kiedy mieliśmy do czynienia z najsilniejszą falą kryzysu finansowego, czyli w latach 2008 i 2012 – tłumaczy Mark Jung, Partner w Dziale Doradztwa Finansowego, Lider Private Equity w Polsce, Deloitte.
Zdecydowana większość, bo aż 74 proc. respondentów spodziewa się, że w najbliższym półroczu warunki gospodarcze pozostaną bez zmian, a to oznacza, że w Europie Środkowej panuje stabilizacja. Tych, którzy uważają, że warunki się pogorszą, w obecnej edycji badania jest 16 proc. czyli dwa razy więcej niż pół roku temu. Aż sześciokrotnie (z 61 do 10 proc.) spadła liczba tych przedstawicieli PE, którzy przewidują, że sytuacja ekonomiczna ulegnie poprawie.
W ciągu najbliższych kilku miesięcy liczba funduszy, które skoncentrują się na nowych inwestycjach sięgnie 42 proc. Pół roku wcześniej było to 50 proc. Tyle samo osób zamierza skupić się na zarządzaniu dotychczasowym portfolio (wzrost o 11 pp. w porównaniu do ostatniej fali badania).