Reklama
Rozwiń
Reklama

Polsce jest dobrze poza strefą euro

Przyjęcie euro może doprowadzić do przyspieszenia tempa wzrostu polskiej gospodarki, ale tylko pod pewnymi warunkami, które nie są – i jeszcze długo nie będą – spełnione. Do takich wniosków prowadzi najnowszy raport NBP na temat kosztów i korzyści z tytułu zastąpienia złotego euro.

Aktualizacja: 20.11.2014 10:22 Publikacja: 20.11.2014 10:03

Polsce jest dobrze poza strefą euro

Polsce jest dobrze poza strefą euro

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Poprzedni taki raport NBP opublikował w 2009 r. Wówczas wskazywał, że „w długim okresie gospodarka Polski powinna odnieść korzyści z integracji ze strefą euro, pod warunkiem odpowiedniego przygotowania". Te korzyści miały wynikać z niższych stóp procentowych, zmniejszenia ryzyka kursowego oraz kosztów transakcyjnych i z wzrostu stabilności gospodarki.

W najnowszej publikacji eksperci NBP także wskazują, że wejście Polski do strefy euro stwarza szanse na przyspieszenie wzrostu gospodarczego, ale dają do zrozumienia, że wykorzystanie tej szansy byłoby bardzo trudne. Do tych wniosków doprowadził ich kryzys w eurolandzie.

- Prawdopodobieństwo realizacji scenariusza przyspieszonego wzrostu zależy od skali reform strukturalnych poprawiających fundamenty polskiej gospodarki, jak również od wzmocnienia instytucjonalnego strefy euro – piszą autorzy raportu „Ekonomiczne wyzwania integracji Polsk ze strefą euro". - Decyzja o przystąpieniu Polski do strefy euro powinna być poprzedzona reformami strukturalnymi, które wzmocniłyby fundamenty naszej gospodarki – wskazują. Kryzys pokazał bowiem, że dla państw, których gospodarki są słabo dopasowane do reguł funkcjonowania w ramach unii walutowej, wejście do niej może się okazać bardzo kosztowne.

W przypadku Polski, przygotowanie do wymiany złotego na euro, wymagałoby nadrobienia zaległości wobec innych państw tego bloku pod względem poziomu PKB i poziomu cen (a więc też płac). Bez tej konwergencji, czytamy w publikacji NBP, „poziom stopy procentowej ustalanej przez Europejski Bank Centralny z dużym prawdopodobieństwem okaże się zbyt niski w stosunku do potrzeb polskiej gospodarki. Będzie to rodzić ryzyko narastania nierównowag makroekonomicznych, np. w postaci bańki na rynku nieruchomości". Polityka makroostrożnościwa (regulacyjna) może tylko ograniczyć to ryzyko, nie może go jednak wykluczyć.

Autorzy raportu podkreślają, że obecnie konkurencyjność polskiej gospodarki opiera się głównie na niskich kosztach pracy. Po wejściu do strefy euro, nastąpiłoby zapewne zbliżenie polskich płac do tych obowiązujących w Zachodniej Europie. W takiej sytuacji, Polska musiałaby konkurować na arenie międzynarodowej inaczej, niż cenami, np. innowacyjnością.

Reklama
Reklama

Przed przystąpieniem do eurolandu, Polska musi również wykształcić inne mechanizmy stabilizujące gospodarkę, niż płynny kurs walutowy. Teoretycznie, mogą to być mechanizmy fiskalne, ale „obecny poziom długu publicznego oraz deficytu strukturalnego ogranicza możliwość prowadzenia efektywnej, antycyklicznej polityki fiskalnej, np. poprzez zwiększenie deficytu budżetowego w przypadkach nagłego załamania koniunktury" - wskazują eksperci NBP.

Aby rezygnacja z własnej waluty przyniosła Polsce korzyści, zreformować musi się również sama strefa euro. I to właśnie wydaje się, w świetle raportu, największą przeszkodą na drodze Polski do eurolandu. - Przeprowadzone (w następstwie kryzysu – red.) w UE reformy nie zmieniają w sposób zasadniczy dotychczasowego modelu instytucjonalnego strefy euro, opartego na połączeniu wspólnej polityki pieniężnej i zdecentralizowanej polityki fiskalnej i gospodarczej – wskazują autorzy raportu. Jak dodają, brak centralnego budżetu stanowi zagrożenie dla stabilności makroekonomicznej krajów tworzących strefę euro.

Przystępując w 2004 r. do UE, Polska zobowiązała się do przyjęcia euro po spełnieniu pewnych warunków (tzw. kryteria konwergencji). Nie ma jednak ustalonego z góry terminu, w którym powinna to zobowiązanie wypełnić.

Finanse
Ukraina znów bez porozumienia z wierzycielami. Restrukturyzacja w zawieszeniu
Finanse
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Finanse
BLIK o atakach hakerów. „Bezpieczeństwo użytkowników nie było zagrożone”
Finanse
Duża awaria Blika, nie działają płatności. Operator: Obserwujemy zewnętrzny atak
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Finanse
Silny jak polski konsument. Leasing liczy na inwestycje
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama