Jak można zarobić na Grecji

Grecja otrzymuje III pakiet pomocowy, który będzie spłacała 32 lata. Tymczasem na greckiej gospodarce, która od lat jest w recesji, można nieźle zarobić.

Publikacja: 17.08.2015 14:11

Jak można zarobić na Grecji

Foto: AFP

Trzeba kupować nieruchomości, akcje firm związanych z rynkiem naftowym, produkujących surowce, z sektora IT oraz niemieckie obligacje, które są postrzegane jako bezpieczne, kiedy na rynku dochodzi do zawirowań. Unikać trzeba banków i instytucji ubezpieczeniowych oraz firm zajmujących się produkcją dóbr konsumenckich.

Ta prosta zasada pozwoliła Vasileiosowi Antoniadisowi, zarządzającemu MetLife Alico MS Domestic Fund Equity, zarobić tylko w tym roku 19,3 mln euro. Metoda jest oczywiście sprawdzona: kupowanie w dołkach, sprzedaż na górce. - W Grecji jest dzisiaj wiele okazji i mnóstwo naprawdę bardzo zdrowych i dobrze zarządzanych firm. Nie cała gospodarka jest w ruinie - mówi Antoniadis.

Także na rynku nieruchomości można zarobić. Ceny w porównaniu z tymi sprzed kryzysu spadły już o 30 proc., a w kilku krajach powstały agencje sprzedaży nieruchomości wyspecjalizowane w greckim rynku. Zainteresowanie wzrosło wyraźnie, kiedy banki otrzymały możliwość przejmowania nieruchomości za niespłacane raty kredytu hipotecznego.

Jak wyliczył Leibniz Institute of Economic Research, to jednak Niemcy są krajem, który najbardziej „obłowił się" na greckim kryzysie. Kiedy inwestorzy zaczęli ze swoimi pieniędzmi z Grecji uciekać, gorączkowo poszukiwali innych możliwości lokowania kapitału, jednocześnie bardzo spadał apetyt na ryzyko. Najlepszą okazją stały się więc niemieckie bundy.

- To dlatego Niemcy nieproporcjonalnie skorzystały podczas greckiego kryzysu zadłużeniowego - pisze instytut.

Według autorów opracowania, popyt na greckie obligacje rósł za każdym razem, kiedy z greckiego rynku dochodziły informacje o kolejnych zawirowaniach, wtedy też gwałtownie spadało oprocentowanie niemieckich obligacji rządowych. Każda pozytywna wiadomość z greckiego rynku powodowała, że stopy szły w górę. To dlatego teraz krytykowane są wypowiedzi niemieckiego ministra finansów, Wolfganga Schaeuble, który sprzeciwia się obniżeniu greckiego zadłużenia i argumentuje to koniecznością zbilansowania własnego budżetu.

- W głównej mierze to właśnie zmniejszenie wydatków na obsługę długu pozwoliło Niemcom na zbilansowanie budżetu - piszą autorzy Leibniz Institute.

Według ich wyliczeń, 100 mld euro, jakie zarobili Niemcy na obsłudze długu od roku 2010 zapewniło wpływy sięgające 3 proc. PKB. Analitycy nie ukrywają również, że w podobny sposób zarobili Francuzi, Amerykanie i Holendrzy, tyle że nie w takim stopniu, co Niemcy. I przypominają, że niemiecki udział w greckich pakietach pomocowych wynosi 90 mld euro, więc nawet gdyby Grecy nie spłaciły ani eurocenta, to Niemcy i tak będą na plusie.

Według dziennika „Kathimerini", zainteresowanie greckimi nieruchomościami pojawiło się w chwili ogłoszenia referendum, potem dalej rosło po głosowaniu, kiedy Grecy opowiedzieli się przeciwko dalszym oszczędnościom. Kolejnym bodźcem do inwestycji była informacja, że Grecja, być może, zdecyduje się na wprowadzenie nowej waluty. Przy tym w założeniu jest, że inwestycja ma się zwrócić w okresie 5-7 lat z tym, że przez 3 kolejne lata nieruchomość ma stać odłogiem.

Najwięcej zainteresowanych jest w USA i w Chinach.

Dla Chińczyków sygnałem, że warto inwestować w Grecji była informacja, że to firma z ich kraju ma największe szanse na przejęcie zarządzania portem w Pireusie. A zbiegło się to z wycofywaniem z działalności w tym kraju wielu ponadnarodowych koncernów.

W kwartalniku MFW Global House Watch w Grecji dochodzi właśnie do trzeciej potężnej korekty na rynku nieruchomości, a ceny spadły już o 40 proc. Przy tym nie jest to największy spadek odnotowany na świecie. Bardziej spadają ceny na Łotwie - o 45 proc. i na Ukrainie - 70 proc. Tyle że greckie oferty nadal są bardzo atrakcyjne.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje