„1819 kg wiary” (TVP 1, czwartek, 22.30) opowiada historię grupy młodych ludzi, którzy w dniu każdej rocznicy śmierci Jana Pawła II oświetlają o 21.37 krzyż na Giewoncie. Dla Podhalan ten krzyż jest szczególnym symbolem ich oddania Bogu.
Widzowie zobaczą też rekonstrukcję pierwszej pielgrzymki górali na Giewont w 1901 roku
– Pierwszy raz zrobili to w dniu śmierci papieża – przypomina Maciej Muzyczuk, współautor filmu. – Zapamiętali jego słowa, że ten krzyż jest szczególnie ważny i mówi całej Polsce: „Sursum corda”. Robią to przez szacunek dla Ojca Świętego. Byli jednak zdziwieni, że chcemy sfilmować ich wspinaczkę. To młodzi ludzie z krwi i kości, religia nie wypełnia ich całego życia.
– Ważne, żeby ludzie wiedzieli o tym krzyżu, a nie o nas – mówi jeden z bohaterów filmu.
Widzowie zobaczą także świetnie pokazaną rekonstrukcję pierwszej pielgrzymki górali na Giewont w 1901 roku. Niemal każdy zakopiańczyk ma w rodzinie kogoś, kto uczestniczył w tej niezwykłej wyprawie. 250 osób wniosło wtedy 400 elementów krzyża wykonanych w Krakowie na zamówienie zakopiańskiego proboszcza ks. Kazimierza Kaszelewskiego. Do zamocowania 15-metrowej żelaznej konstrukcji mieli też 400 kg cementu i 20 płóciennych konewek wody. By dodać animuszu i sił strudzonym pielgrzymom, ksiądz zezwolił na zabranie trzech antałków piwa i 22 litrów wina...