W godzinach przedpołudniowych kurs dolara w stosunku do złotego obniżył się do poziomu 3,63 zł. Krajowa waluta korzystnie wypada także na tle euro, które lekko zniżkowało, schodząc poniżej poziomu 4,26 zł. Mniej płacono również za franka szwajcarskiego, który po porannej przecenie kosztuje ok. 4,54 zł.

Dolar w tarapatach

Kolejny słabszy dzień notuje dolar, który znów jest pod presją. W wyniku odwrotu inwestorów od amerykańskiej waluty przy jednoczesnym wzroście zaufania do euro (po lepszych od oczekiwań porannych danych nt. wskaźnika PMI dla przemysłu strefy euro) notowania pary EURUSD powróciły powyżej poziomu 1,17.

– Amerykańska waluta jest pod presją rosnących oczekiwań na cięcia ze strony Rezerwy Federalnej. Rynek liczy na szybszy cykl obniżek stóp procentowych w obliczu pogarszających się danych z rynku pracy oraz gołębiego wystąpienia Jeroma Powella w Jackson Hole. Pod znakiem zapytania stoją cła wprowadzone przez Donalda Trumpa. Federalny sąd apelacyjny zdecydował, że cła te są nielegalne i stanowią nadużycie władzy urzędu prezydenta. Dalsze wyroki mogą przyczynić się do zniesienia ceł, które jako czynnik proinflacyjny ograniczają FED w luzowaniu polityki pieniężnej – wyjaśnia w komentarzu porannym Kamil Szczepański, analityk XTB.