Stare Miasto w wojennych dekoracjach

Ulica Krzywe Koło przeniosła się wczoraj w lata okupacji. Jeździły nią riksze, z walizek sprzedawano cigarety. Trwały zdjęcia do trzeciej już serii „Czasu honoru”.

Publikacja: 30.06.2010 20:13

Filmowy Janek (Antoni Pawlicki) ucieka przed pościgiem

Filmowy Janek (Antoni Pawlicki) ucieka przed pościgiem

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

– Statyści na pierwszą, szybko!... Kamera! Akcja! – takich komend padało wczoraj na Starówce sporo. Trzeba było sprawnie pokierować ruchem kilkudziesięciu przemieszczających się po planie osób. W różnym wieku, także dzieci. Pieszych, rowerzystów i prowadzących riksze.

Oprócz tego były jeszcze pojazdy: konne i zmechanizowane. Uwagę przechodniów przyciągała przedwojenna ciężarówka, o wiele więcej emocji wzbudzało jednak eleganckie, czarne bmw ze śliczną nieznajomą skrytą za ciemnymi okularami.

– Gram berlińską piosenkarkę, która przyjeżdża do Warszawy na występy – zdradza, odsłaniając twarz, Karolina Gruszka. – Przyjęłam tę rolę z radością. Jest wdzięcznie napisana – ocenia.

W opisywanej scenie grana przez aktorkę Inga spostrzega na ulicy Tadeusza (Paweł Małaszyński). – Spotykaliśmy się już z Karoliną na planie, choćby w „Oficerze”. Miło było ją znowu zobaczyć – mówi aktor. On również jest zadowolony, że dołączył do ekipy „Czasu honoru”.

– To jeden z lepszych seriali – podkreśla. – Miałem już wcześniej propozycję udziału w nim, ale dopiero rola Tadeusza mnie przekonała. To czarny charakter. Kojarzy mi się z oślizgłą żmiją. Jego celem jest aresztowanie komendanta głównego, a jednocześnie cały czas walczy o uwiarygodnienie swojej osoby wśród cichociemnych – dodaje.

Aktor grał już podwójnego agenta w „Twierdzy szyfrów”.

– Tam byłem polskim szpiegiem w niemieckim mundurze, teraz jestem Niemcem, który przenika do polskiego podziemia. To też mnie przekonało do roli – przyznaje.

Z udziału Małaszyńskiego w „Czasie honoru” cieszy się Antoni Pawlicki, który w serialu występuje od początku. Jest jednym z czterech głównych bohaterów – cichociemnych.

– Nie czuję się weteranem – zapewnia. – W tej części dużo się dzieje, zmieniają się nasze zadania operacyjne i relacje z innymi postaciami. Prywatnie ta seria podoba mi się najmocniej. Jest bardziej dramatyczna niż poprzednie. Napięcie rośnie w niej m.in. dzięki pojawieniu się postaci granej przez Pawła.

Wczoraj Antkowi Pawlickiemu emocji nie brakło. Jego bohater musiał umykać śledzącym go agentom, a wokół roiło się od Niemców...

Zdjęcia do trzeciej serii „Czasu honoru” potrwają do 31 lipca. Kręcone będą w Warszawie i okolicach. Do tej pory duże sceny powstawały m.in. w dawnej Fabryce Norblina, gdzie zainscenizowano getto, i w Kampinosie. Na ekipę możemy się jeszcze natknąć na Starówce i nad Wisłą. Premiera pierwszego odcinka tej części odbędzie się we wrześniu, w TVP2.

– Statyści na pierwszą, szybko!... Kamera! Akcja! – takich komend padało wczoraj na Starówce sporo. Trzeba było sprawnie pokierować ruchem kilkudziesięciu przemieszczających się po planie osób. W różnym wieku, także dzieci. Pieszych, rowerzystów i prowadzących riksze.

Oprócz tego były jeszcze pojazdy: konne i zmechanizowane. Uwagę przechodniów przyciągała przedwojenna ciężarówka, o wiele więcej emocji wzbudzało jednak eleganckie, czarne bmw ze śliczną nieznajomą skrytą za ciemnymi okularami.

Pozostało 81% artykułu
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu