Hokusai Katsushika – bo o jego twórczości mowa - urodził się w 1760 roku, w czasach epoki Edo, przypadającej na lata 1603-1868. Cudzoziemcy nie mieli wtedy prawa wjazdu do Japonii, a mieszkańcy nie mogli opuszczać jej terytorium. Stolica kraju nosiła wówczas nazwę Edo i znajdowała się w miejscu dzisiejszego Tokio. Władzę nad państwem sprawował szogun. Ojciec artysty wykonywał lustra. W wieku trzynastu lat Hokusai został wysłany na naukę do warsztatu drzeworytniczego. Miał 19 lat, gdy postanowił zostać malarzem i wstąpił do szkoły słynnego wówczas mistrza drzeworytu - bardzo popularnej wtedy techniki. Drzeworyty wykonywano z drzewa wiśni – ogrodowej, gdy przedstawiały sceny z życia społecznego, lub dzikiej – w przypadku form abstrakcyjnych. Pierwszą pracą artysty był drzeworyt z wizerunkiem znanego aktora teatru Kabuki. Ale to był zaledwie początek - Hokusai niezmordowanie tworzył do końca życia – w sumie ponad 30 tysięcy rysunków, grafik i obrazów. Jego prace pokazują najczęściej współczesną mu Japonię z przełomu wieków XVIII i XIX. Najbardziej znane dzieło Hokusaiego to cykl drzeworytów wykonanych w stylu ukiyo-e, czyli przedstawiającym „przepływający świat" - obrazy przemijania życia. Około 30. razy zmieniał swój podpis, w miarę, jak ewoluował jego styl.
„Nic z tego, co stworzyłem przed ukończeniem siedemdziesięciu lat, nie zasługuje naprawdę na to, by o tym mówić" – twierdził.
- Dzisiaj dzieła Hokusaia zaliczylibyśmy do popkultury – ocenia znawca jego sztuki. - Są bardzo popularne i wywierają wielki wpływ na ludzi. Są to prace bardzo przemyślane, z punktu widzenia struktury, barw, kompozycji.
Wywodzący się z ludu Hokusai, będąc już znanym artystą, nadal lubił obserwować świat ludzi prostych, by potem przedstawiać go na rysunkach.
Kiedy na brzegu rzeki w Shiguma znaleziono topielca – wystarał się o pozwolenie na zabranie jego ciała, które zaczął malować.