Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości

– Gramy niby normalny koncert, całą płytę, ale wizualną częścią tego performance’u są projekcje wideo, które zrobił dla nas Natan Berkowicz, uzdolniony autor wideoartów -–mówi Arek Jakubik o płycie i cyklu koncertów „Romeo i Julia żyją”.

Publikacja: 23.04.2025 17:59

Arkadiusz Jakubik

Arkadiusz Jakubik

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Do tej pory dzieliłeś swoją działalność na muzykę i film – teatr zaniedbałeś. Teraz projektem „Romeo i Julia żyją” scalasz swoją twórczość. Jak wymyśliłeś ten teatralny podcast wg scenariusza filmowego w formie płyty, a już niedługo koncertu?

Chyba w sposób podświadomy połączyłem swoje przestrzenie aktywności twórczej. Teatr, faktycznie, porzuciłem, ale coraz częściej myślę, żeby wrócić na scenę, bo im dłuższa będzie przerwa – tym będzie to trudniejsze. Pamiętam, jak ze trzy lata temu zadzwonił do mnie Zbyszek Libera z pytaniem od Mai Kleczewskiej, czy bym nie zagrał Blooma w jej poznańskim „Ulissesie”, ale akurat byłem tuż przed zdjęciami do „Informacji zwrotnej”. Nie było jak. Ale żałuję.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Film
Ministerstwo Kultury nie chce Agnieszki Holland w jury konkursu na szefa PISF
Film
Lionel Baier - Szwajcar zakochany w Warszawie
Film
Miłość z Manhattanu nominowanej do Oscara Celine Song
Film
Film „Próba łuku” to intymna opowieść Łukasza Barczyka
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Film
Nie żyje Marcin Ziębiński. Znany reżyser miał 57 lat